Hamilton jak kiedyś Hakkinen rozważa roczną przerwę od F1

Logo F1 fan klub

Lewis Hamilton zdradza, że może wziąć roczną przerwę od Formuły 1 zanim zdobędzie swoje ósme mistrzostwo świata.

Ostatnie sezony były trudne dla Brytyjczyka w F1, po tym jak pechowo przegrał walkę o rekordowe ósme mistrzostwo na rzecz Maxa Verstappena w 2021 roku w kontrowersyjny sposób.

Hamilton nie wygrał żadnego wyścigu od Jeddah w tamtym roku, co stanowi najdłuższy okres bez zwycięstwa w jego karierze.

Mercedes boryka się z nowymi regulacjami, starając się zbudować konkurencyjny bolid dla niego i kolegi z zespołu, George'a Russella, który odniósł jedynie zwycięstwo dla zespołu w Brazylii w 2022 roku.

Lewis Hamilton nie wygrał wyścigu od ponad dwóch lat, a wcześniej nie było sezonu w którym by nie stanął na najwyższym stopniu podium.

Z uwagi na te niepowodzenia, spekulacje na temat przyszłości Hamiltona w sporcie i pytania, czy niedługo przejdzie na emeryturę przed zdobyciem kolejnego tytułu mistrza świata, utrzymują się.

Podczas rozmowy z formule1.nl na temat zakończenia kariery Hamilton odpowiedział: "Nigdy nie powiedziałem, że ósme mistrzostwo będzie końcem kariery. I nie wiem, co będzie po jeździe w Formule 1.

"Nie czuję konieczności pozostawania aktywnym w Formule 1 dłużej, ale jak już wcześniej powiedziałem: nigdy nie mów nigdy.

"Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby nie jeździć i być gdzieś w boksie. Więc prawdopodobnie lepiej byłoby wziąć rok przerwy i zobaczyć, czy nadal chciałbym wrócić."

Co ciekawe Max Verstappen w wielu wywiadach pomimo tego, że jest dużo młodszy również rozważa wcześniejsze odejście z F1 

Historia Hakkinena i jego powrotu do F1

Historia Miki Hakkinena stanowi ciekawy punkt odniesienia dla koncepcji przerwy w karierze w świecie Formuły 1. Dwukrotny mistrz świata po słabym sezonie 2001 zrobił sobie roczną przerwę, ale nie wrócił w kolejnych sezonach. 

"Zakończyłem karierę w 2001 roku, następnie nastał okres przerwy. Jednak kilka lat później zacząłem odczuwać pewne potrzeby. Czułem się mentalnie i fizycznie gotowy, by wrócić do Formuły 1."

"Bardzo dużo trenowałem. Leciałem do Anglii, aby korzystać z symulatora McLarena. Spędziłem dni w symulatorze, prawdopodobnie w 2004 lub 2005 roku. Byłem całkowicie gotów do powrotu do F1. Jako podwójny mistrz świata wiedziałem doskonale, jak być gotowym do działania, byłbym lepszy niż kiedykolwiek wcześniej."

Hakkinen zdobył swój drugi tytuł w 1999 roku. Jeździł dla McLarena w latach 1993-2001, ale początkowo rozważał powrót z innym zespołem.

"Negocjowałem z Williamsem, ale nie wyszło," powiedział. "To głównie przez negocjacje. Nie podobało mi się to."

"Finowie są bardzo dość jednoznaczni. Jeśli coś robisz, to robisz to. Idziesz prosto do celu. I chociaż rozumiem, że to są skomplikowane sprawy, nie mogli znaleźć lepszego kierowcy niż podwójny mistrz świata."

"W grę wchodziły też inne kwestie. I nie chodziło o szalony hajs, który byłby poza zasięgiem. Były inne kwestie, które wpłynęły na decyzję."

Pod koniec 2006 roku McLaren potrzebował zastępstwa dla Kimiego Raikkonena, który przechodził do Ferrari, oraz Juana Pablo Montoyi, który zrezygnował z F1. Fernando Alonso już miał kontrakt na dołączenie do zespołu w 2007 roku, a mistrz GP2 Lewis Hamilton był brany pod uwagę na drugie miejsce.

Hakkinen powiedział, że 'McLaren i Ron Dennis powiedzieli mi na początku urlopu, że mogę wrócić w każdej chwili' i zaczął przygotowywać się do ewentualnego powrotu.

"Zacząłem trenować, korzystać ze symulatora i testować w Barcelonie", powiedział Hakkinen. Wszystko było gotowe na mój powrót."

Hakkinen prowadził bolid MP4-21 zespołu podczas testu na torze Circuit de Catalunya po zakończeniu sezonu. Jednak jego dzień za kierownicą zepsuł techniczny problem.

"Nigdy nie zapomnę tego testu", powiedział. "Znam ten tor na wylot, wielu mechaników znałem."

"Dzień przed tym obserwowałem testy Lewisa i jak się wszystko zmieniło. Pod koniec dnia zepsuł się jeden z jego systemów komputerowych. Sterował on systemem MCU w silniku. Jeśli dobrze pamiętam, to kontroluje skrzynię biegów, silnik i przepustnicę, co oznacza, że przy zmianie biegu komputer mówi silnikowi, aby dał gaz, aby tylne koła nie blokowały się, gdy bieg jest mniejszy."

"Po awarii musiałem używać starego systemu. Nie współpracował z nowym silnikiem. Paczka nie była zsynchronizowana. Za każdym razem, gdy hamowałem, koła się blokowały. To było niemożliwe. Powiedziałem 'naprawcie wszystko na jutro, zaczniemy testy zgodnie z umową'. Nie wyszło. Nie mogłem dać perfekcyjnego występu, bo koła się ciągle blokowały."

"Testowałem i jeździłem przez cały dzień, wiele okrążeń po tylu latach, wszystko szło dobrze. Analizowaliśmy wszystko. Byłem świadomy problemu. Nie mogliśmy mu zaradzić. Nie mogliśmy tego naprawić, bo nie mieliśmy nowej części."

Test zakończył na ostatniej pozycji z najgorszym czasem.

W rezultacie Mika Hakkinen zdecydował się na ściganie się w DTM przez kilka lat, zanim ogłosił całkowite wycofanie się z wyścigów. Jego historia ukazuje, jak nawet doświadczony kierowca może zmierzyć się z wyzwaniami po powrocie do świata Formuły 1 po przerwie.