Przejdźmy jednak do konkretów. Na samej konferencji praktycznie nie pojawiła się żadna nowa informacja. Jechałem do Warszawy z myślą, że dowiem się, w ilu sesjach treningowych będzie brał udział Robert Kubica, czy kiedy możemy spodziewać kolejnej Vervy Street Racing.
Ostatecznie dowiedzieliśmy się, że będzie kolejna Verva i powinni zjawić się na niej wszyscy zawodnicy Alfa Romeo.
Ciekawszych informacji dowiedziałem się przed samą konferencję, ponieważ spotkałem chodzącego po sali Antonio Giovinazziego, z którym rozmawiałem przez ponad 30 minut.
Włoch wyjawił, że w drugiej turze testów w środę za kierownicą zasiądzie Robert Kubica i Kimi Raikkonen, którzy podzielą dzień na pół. W czwartek jeździć będzie Antonio, a Kimi wróci za kierownicę w piątek.
Giovinazzi opowiadał też o symulatorze zespołu, z którego obecnie nie jest do końca zadowolony. Powiedział, że tutaj czeka ich jeszcze dużo pracy. Na ten moment skupiają się w nim na tegorocznym bolidzie, ale w trakcie sezonu zaczną już sprawdzać bolid na sezon 2021. Poza podstawowymi kierowcami i Robertem Kubicą w symulatorze pojawiają się jeszcze inni zawodnicy, ale nie chciał zdradzić którzy.
Na pytanie, czy zostają w Polsce, Antonio zdradził, że wracają do Hiszpanii, ponieważ jutro będą mieli dzień filmowy na torze pod Barceloną, w którym na zmianę wszyscy kierowcy Alfy będą dzielić się kierownicą bolidu C39.
Antonio zdradził też, że boi się koronawirusa. Najchętniej nie leciałby do Wietnamu na wyścig. Obawia się też sytuacji we Włoszech, ponieważ tam też coraz więcej osób jest zarażonych.
Szef zespołu Frédéric Vasseur zdradził natomiast Bartoszowi Pokrzywińskiemu, że Alfa Romeo nie będzie próbowała w tym roku stworzyć swojej odmiany systemu DAS.
Po samej konferencji pojawił się też niespodziewany gość, czyli prezydent Polski, Andrzej Duda. Poniżej znajdziecie kilka zdjęć, które udało mi się uchwycić w trakcie tego wydarzenia. Pozdrawiam wszystkich, których spotkałem i do następnego razu.
