Formuła 1 i przyszłość jednostek napędowych

Formuła 1 obiecała obniżyć emisję dwutlenku węgla w najbliższych latach i być neutralna węglowo do 2030 roku.

W ramach planu osiągnięcia tego celu seria obiecała "wyeliminować ślad węglowy samochodu F1 i wszelkiej aktywności na torze". Jak zamierzają tego dokonać? Częściowo poprzez radykalny rozwój hybrydowego układu napędowego o zerowej emisji dwutlenku węgla netto.

Formuła 1 prezes i dyrektor generalny Chase Carey powiedział, że wydajność obecnych silników hybrydowych V6 turbo już pokazała, co Formuła jest w stanie osiągnąć.

"Wierzymy, że Formuła 1 może nadal być liderem w branży motoryzacyjnej i współpracować z sektorem energetycznym i motoryzacyjnym w celu dostarczenia pierwszego na świecie neutralnego węglowo silnika hybrydowego, który znacznie zmniejszy emisję dwutlenku węgla na całym świecie."

"Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że aktualne hybrydowe jednostki napędowe są najbardziej wydajne na świecie. Rozwijają większą moc przy użyciu mniejszej ilości paliwa, czyli emitując mniej dwutlenku węgla, niż jakikolwiek inny samochód"

Trudno na ten moment powiedzieć jak to chcą osiągnąć. Na pewno silniki mogą wykorzystywać do pracy więcej energii pochodzącej z baterii i hybrydy, która aktualnie jest ograniczona przez przepisy. Trzeba przy tym wiedzieć, że "neutralny węglowo silnik" nie oznacza zerowej emisji spalin, tylko równoważenie emisji gazów cieplarnianych poprzez ich pochłanianie lub kompensowanie.

Oczywiście znaczna część emisji dwutlenku węgla przez Formułę 1 to podróże lotnicze. Mamy ponad 20 wyścigów rocznie i ta liczba jeszcze wzrośnie w kolejnych latach. Rozwiązaniem ma być, cokolwiek to znaczy: "ultra-efektywną logistykę i podróże", podczas gdy wszystkie obiekty związane ze sportem będą w pełni zasilane ze źródeł odnawialnych.

Do 2025 r. sport zamierza zrezygnować z jednorazowych tworzyw sztucznych, a wszystkie odpady zostaną ponownie wykorzystane lub poddane recyklingowi. Kibice otrzymają propozycję "bardziej ekologicznego sposobu dotarcia do wyścigu".

Formuła 1 spędził ostatnie 12 miesięcy na opracowaniu planu mającego na celu osiągnięcie celu, jakim jest zniwelowanie emisji do 2030 roku. Został on opracowany w porozumieniu z zespołami, organizatorami wyścigów i innymi partnerami, a także z FIA i ekspertami w dziedzinie ekologii. Mówi się, że pierwsze kroki w kierunku osiągnięcia celu należy podejmować "natychmiast".

Przewodniczący FIA Jean Todt powiedział, że propozycja ta jest "nie tylko bardzo zachęcająca dla przyszłości sportów motorowych, ale może również przynieść znaczne korzyści dla całego społeczeństwa".