Kubica po teście - Wiem co straciłem

Robert Kubica powiedział, że jego wczorajsze testy, pierwsze od sześciu lat pozostawiły w nim mieszane uczucia. Teraz już wie co stracił...

Polak wczoraj przejechał 115 okrążeń w bolidzie Lotusa z 2012 roku E20, teraz pomalowanego w barwy zespołu Renault. Kubica jeździł z różnym obciążeniem, testował się na dłuższych i krótszych przejazdach.

32 latek przyznał, że ten test był dla niego bardzo emocjonujący. Jest dumny z tego z jakiej strony się w nim pokazał.

"To był bardzo długi czas z daleka od paddocku i w tym czasie przeszedłem kilka trudnych okresów, nadal pracowałem na coś co kilka lat temu wydawało się niemożliwe. Jestem dumny z tego co dziś osiągnąłem, ale to też pokazuje co straciłem"

"Nie wiem co przyniesie przyszłość, ale wiem, że więcej niż rok przygotowań pokazał, że potrafiłem wykręcać konsekwentne tempo w trudnych warunkach. Nie było łatwo po 6 latach, ale jestem usatysfakcjonowany. Renault dało mi okazję przetestować bolid w 2005 roku i dziękuję im za kolejną okazję"

Dyrektor sportowy Renault Alan Permane powiedział, że charakter Kubicy zmienił się przez te wszystkie lata, ale informacje, które przekazuje po każdym przejeździe to jakby cofnąć się w czasie.

"Dobrze widzieć Roberta w bolidzie, to był bardzo dobry dzień. Staraliśmy się zmieścić weekend Grand Prix w jednym dniu. Kubica trochę złagodniał i aż tak nie wypytywał o każdy detal w ustawieniach bolidu"

Niestety Alan powiedział też, że to był tylko pojedynczy występ Kubicy, który można było zorganizować przy okazji testów Sirotkina...