Jak podaje Sky Sports, Marussia jest w zaawansowanych rozmowach z nową grupą inwestorów, nawet pomimo tego, że ich zadłużenie sięga 31 milionów funtów. Zespół widnieje cały czas na tegorocznej liście startowej jako Manor F1 Team.
W sezonie 2016 na starcie może zgodnie z zapowiedziami pojawi się zespół Hass i dużo plotek mówi o tym, że to właśnie on wykupi pozostałości po Marussi.
Mam nadzieję, że w końcu te wszystkie plotki zamienią się w oficjalne informacje i nowe zespoły faktycznie będą chciały dołączyć do Formuły 1. Takie zespoły jak HRT, Caterham czy Marussia to tylko takie żywe trupy, które nie wiadomo po co inwestowały duże pieniądze, a efektów nie było widać.
[post_ad]