Recenzja gry F1 22

Na premierę gry F1 22 czekało zapewne wielu z was. Ja miałem okazję grać w nią już od tygodnia na konsoli Xbox series S, nie była to jeszcze finalna wersja, brakowało aktualizacji, która ma poprawić jeszcze kilka błędów i modele bolidów jeszcze nie były finalne.

Jedną z nowości w tegorocznej edycji jest opcja F1 life. Jest to swego rodzaju wirtualny dom, w którym możemy postawić wirtualnie zdobyte trofea, bolidy, samochody bezpieczeństwa i nawet wybrać meble, kafelki, czy dywan. Szczerze mówiąc nie wnosi ona kompletnie nic do samej gry

Do gry dodano też sportowe supersamochody i wyzwania Pirelli, gdzie tymi samochodami musimy pokonać jakiś odcinek toru z określoną prędkością itp. Jest to trochę podobne do licencji w Gran Turismo. Jest sześć typów wyzwań, dosyć łatwo się je pokonuje i można dzięki temu zdobyć pieniądze oraz punkty rozwojowe w trybie kariery. 

W próbach czasowych w menu głównym można jeździć także supersamochodami (bolidy F1 i F2 pozostały bez zmian). 
 
Jest to pierwsza gra, w której mamy bolidy nowej ery. Tym samym ma to duży wpływ na model jazdy. Czuć to od pierwszego pokonanego zakrętu. Bolidy dzięki przyczepności generowanej z podłogi dużo lepiej trzymają się w zakrętach i moim zdaniem łatwiej się je prowadzi.

W końcu też w tym sezonie nie będzie problemu z torami dostępnymi i kalendarzem. W grze zadebiutował zupełnie nowy tor w Miami, oraz zmodyfikowano tory w Australii, Hiszpanii i Abu Zabi, czego brakowało w poprzedniej wersji gry.


Podsumowanie
Jestem lekko rozczarowany po pierwszym kontakcie z grą F1 22. Zdaję sobie sprawę, że co roku w tej serii większość rzeczy pozostaje bez zmian, ale co roku są także promowane nowości. F1 Life i super samochody to moim zdaniem spory niewypał. Nie są to nowości, które zachęciłyby mnie do kupna tej gry. Rok temu bardzo fajną nowością był tryb fabularny, który całkowicie zniknął w 2022 roku. Dawniej były też historyczne bolidy oraz krótsze warianty torów. To były fajne dodatki. W grze są tylko tory z aktualnego kalendarza F1. Codemasters ma z poprzednich edycji kilka torów, których w tym sezonie nie ma w F1. Dodanie ich na pewno nie byłoby trudne, więc liczę że tak zrobią w formie aktualizacji.

Codemasters ogłosiło już, że F1 23 powstanie na nowym silniku graficznym, więc wtedy możemy oczekiwać prawdziwego odświeżenia gry. Z tego względu wydaje mi się, że prace nad F1 22 były mniej intensywne niż zwykle, stąd mniej wartościowych nowości.

 
Szczegóły o premierze gry F1 22
F1 22 ukaże się już 1 lipca 2022 (edycja standardowa), a osoby, które zakupiły edycję mistrzowską, mogą grać od 28 czerwca. Gra pojawi się w wersjach na konsole PS5, Xbox Series X|S, PS4, Xbox One, a także na PC.