Wirtualny wyścig kompletną porażką?

Kierowca rozwojowy Renault Guanyu Zhou wygrał pierwszą rundę wirtualnych mistrzostw F1. Wyścig został jednak skrócony do tylko 14 okrążeń z planowanych 28 z powodu problemów technicznych. Lando Norris między innymi miał problem z podłączeniem do serwera i w kwalifikacjach jak i wyścigu zrywało mu połączenie.

W zawodach wzięli udział obecni i dawni kierowcy Formuły 1 oraz zawodnicy wywodzący się z reszty świata sportów motorowych, gwiazdy i influencerzy.

Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć skrót wyścigu, to znajdziecie go poniżej. Sam uznaje go za porażkę, chociaż, to był pierwszy raz, więc może kolejne wyścigi będą lepsze. Można to było traktować jako czystą rozrywkę, chociaż co kto lubi, wolałbym oglądać prawdziwe ściganie. Część zawodników większość czasu spędziła tylko na rozwałce...

Niestety wygląda na to, że Formuła 1 nie wróci nawet na początku czerwca, a w praktyce to cały sezon jest nadal zagrożony. Musimy więc spodziewać się, że będzie więcej takich wirtualnych zawodów.