Sergio Perez dziś ponownie wysoko. Racing Point od wczoraj mocno się tłumaczy z podobnej konstrukcji do zeszłorocznego Mercedesa. Bolid jest jednak zgodny z przepisami. Dziś ich dyrektor techniczny Andrew Green tłumaczył, że kupione mają między innymi przednie i tylne zawieszenie, a dużo innych części to jest po prostu kopiowanie na podstawie zdjęć Mercedesa. To nie jest tak, że Niemcy dostarczyli im po prostu projekt swojego bolidu.
Perez dziś przejechał 144 okrążenia, Daniel Ricciardo był trzeci i ponownie dzielił się bolidem Renault z Estebanem Oconem. Jako jedyni przejechali mniej niż 100 okrążeń. Alexander Albon przejechał dziś 132 okrążenia i był czwarty.
Kierowcy Mercedesa przejechali dziś 183 okrążenia, ale pod koniec mieli problem z elektryką i Bottas musiał wyskoczyć z bolidu.
Pod koniec dzisiejszej sesji mieliśmy też pierwszego zawodnika, który uderzył w bandę, a był nim nie kto inny jak Romain Grosjean. Francuz stracił panowanie nad bolidem Haas w czwartym zakręcie, ale na szczęście nie rozbił mocno bolidu, tylko zatrzymał się na barierach i zniszczył tylne skrzydło. Wcześniej Romain przejechał 158 okrążeń, najwięcej z wszystkich.
Wyniki 2 dnia
Jeśli chodzi o opony, to czas Kimiego był wykręcony na najbardziej miękkich C5, a Pereza i Ricciardo na twardszych C3. Albon i Gasly korzystali z jeszcz twardszych C2.
Jak tylko się ukaże, dodam poniżej podsumowanie video 2 dnia testów.