Jego zdaniem najbardziej kontrowersyjny aspekt nowych silników to ich łagodny ton dźwięku. Bernie Ecclestone ciągle nalega nad wprowadzeniem zmian, ale pomimo tego drugi sezon z rzędu będziemy mieli ciche jednostki napędowe.
Illien twierdzi, że jednym z głównych problemów jest wastegate (zawór montowany po gorącej stronie turbiny, który kontroluje ciśnienie doładowania), a dokładnie jego pozycja. W regulaminie jest zapisane, że zawór ten nadmiar ciśnienia w układzie musi wypuszczać wprost do wydechu, a nie wprost do atmosfery. Długość i szerokość wydechu sprawia, że ciekawy dźwięk w ten sposób się gubi.
Jeśli zawór montowany byłby na zewnątrz to słychać byłoby go dużo lepiej. Dlaczego przepisy tak ograniczyły jego pozycję? FIA nie chciało by zespoły znowu w jakiś jeszcze nie określony sposób chciały wykorzystać jego pozycję w celach aerodynamicznych.
Co można jeszcze zmienić? Mógłby pomóc krótszy wydech i podwójne turbo. Zniesienie limitu przepływomierza, również miałoby pozytywny wpływ na dźwięk tych silników.
[post_ad]