Aktualności ze świata F1 - 23.02.2011


Dziś znowu troszkę o Grand Prix Bahrajnu i tym czy jeszcze w tym sezonie kierowcy będą się ścigać właśnie w tym miejscu. Plus troszkę o nowych oponach pirelli i tym jak urozmaicą nam wyścigi w tym sezonie.

Abu Zabi jest gotowe by swoje Grand Prix zorganizować w późniejszym terminie by Bahrajn mógł wskoczyć do kalendarza przed końcem sezonu. Stworzenie miejsca pod koniec sezonu jest kłopotliwe ponieważ teamy chcą przed GP Indii i po jako, że będą tam pierwszy raz zobaczyć ile będzie trwał transport sprzętu.

Na dodatek wyścigi w tak oddalonych od siebie lokalizacjach jak Brazylia, Abu Zabi, Bahrajn, Indie kompletnie nie sprzyjają zespołom, które pod koniec sezonu będą już wykończone podróżami i czekają tylko na upragniony odpoczynek. Nie wspominając o problemie logistycznym jak przewieźć tony sprzętu.`

Tutaj możecie obejrzeć filmik o Bruno Sennie i o tym jak dopasowuje w siedzibie w Enstone fotel w Renault R31.

James Allen w swoim poście pokazuje różnice pomiędzy oponami Bridgestone a Pirelli. Możecie porównując dwie grafiki od razu stwierdzić, że te nowe zużywają się dużo szybciej.  Rok temu  bolid który miał coraz mniej paliwa mógł i tak jechać coraz szybciej mimo zużywania opon. Teraz zużycie paliwa nie kompensuje szybko zużywającego się ogumienia.

Co najważniejsze dzięki temu już nie będziemy mieli Grand Prix tylko z jednym zjazdem do alei serwisowej. James twierdzi, że opony wytrzymują około 12-14 kółek, a twarde 20-22. Nie mogę się doczekać jak to będzie wyglądało w czasie wyścigu. Do sezonu 31 dni...

Prześlij komentarz

0 Komentarze