Verstappen zły na zarządzanie czasem kierowców

Max Verstappen

W nadchodzącym sezonie zmieniono strukturę weekendów wyścigowych Formuły 1, co spotkało się z niezadowoleniem kierowców zwiększającym się czasem poświęcanym na obowiązki medialne. Mimo że te zmiany miały zredukować obciążenie kierowców i zespołów, to jednak efekt okazał się odwrotny.

Max Verstappen podkreśla, że problem ten można by łatwo rozwiązać, inspirując się tym, jak inne dyscypliny sportowe radzą sobie z wywiadami telewizyjnymi. Holender zauważa, że wcześniejsza struktura, gdzie konferencja prasowa i inne zobowiązania medialne odbywały się w całości w czwartek, była bardziej korzystna. Teraz czwartkowe poranki stały się wyjątkowo długie, a piątki - mimo późniejszego startu - okazały się bardziej absorbujące.

Verstappen kwestionuje konieczność indywidualnych wywiadów z wieloma nadawcami i sugeruje, że można by to uprościć, organizując je jako jedno wydarzenie. Wskazuje, że taka praktyka, obecna w innych dyscyplinach sportowych, jest bardziej efektywna, z korzyścią dla wszystkich stron. Pozwala to uniknąć powtarzania tych samych odpowiedzi kilkakrotnie, co jest uciążliwe zarówno dla kierowców, jak i dziennikarzy.

W obliczu wzrastającej liczby wydarzeń w kalendarzu Formuły 1, Carlos Sainz Jnr. podkreśla, że konieczne jest znalezienie bardziej efektywnego sposobu zarządzania czasem, szczególnie podczas dłuższych weekendów. Verstappen dodaje, że zwiększenie liczby wyścigów powinno skutkować skróceniem, a nie wydłużeniem weekendów wyścigowych.

Warto zastanowić się nad propozycją Verstappena, aby ułatwić kierowcom udział w wywiadach, unikając powtarzalności. Przykład innych dyscyplin sportowych pokazuje, że taka modyfikacja mogłaby przynieść korzyści zarówno zawodnikom, jak i mediom, a jednocześnie sprawić, że cała procedura stanie się bardziej efektywna i satysfakcjonująca dla wszystkich zainteresowanych stron.