Perspektywy McLarena na sezon 2024

McLaren MCL38

Nowy sezon Formuły 1 zbliża się wielkimi krokami, a kierowcy McLarena, Lando Norris i Oscar Piastri, wyrażają optymizm co do swoich szans na pokonanie Red Bull. Zespół ten liczy na zdobycie więcej podium, zwłaszcza po imponujących dziewięciu miejscach na podium w sezonie 2023, wyrównując wynik Ferrari i osiągając lepszy wynik niż Mercedes i Aston Martin, chociaż punktów w klasyfikacji zdobyli mniej od nich.

Mimo tych sukcesów, McLarenowi nie udało się pokonać Red Bull w walce o zwycięstwo przez cały rok. Norris podkreślił podczas rozmowy z mediami, że wierzy, iż w sezonie 2024 będą mieli szanse skuteczniej rywalizować z Red Bullem.

"Jeśli zapytasz, czy są do pokonania, musisz powiedzieć 'tak'", stwierdził Norris. "Myślę, że będziemy chcieli wierzyć w to, że tak, ponieważ byliśmy bardzo blisko w pewnych momentach - a czasami ich pokonaliśmy."

Dodając, że pokonanie Red Bull przez cały sezon będzie wyzwaniem, Norris wyraził optymizm, twierdząc, że będą sytuacje w których mogą wykorzystać ich potknięcia.

Jego partner z zespołu, Piastri, podziela tę wiarę, ale zaznacza, że ​​nie wolno im stracić z pola widzenia rywali.

"Musisz mieć optymizm, że możemy ich pokonać [Red Bull]," powiedział Piastri. "Tak jak powiedział Lando, byliśmy bardzo blisko w pewnych momentach - odnosząc sukcesy w niektórych sesjach. Jeśli utrzymamy ten sam poziom rozwoju, możemy być bardzo optymistyczni."

Mimo optymizmu kierowców, szef zespołu, Andrea Stella, uważa, że ​​w początkowej fazie sezonu nadal będzie trudno pokonać Red Bull.

"Myślę, że na początku sezonu możemy spodziewać się, że Red Bull będzie utrzymywać pewną przewagę", wyjaśnił Stella. "Mówię to, ponieważ nie rozwijali zbyt wiele samochodu w zeszłym roku, i byłoby rozsądne zakładać, że zdobyli pewną wiedzę i rozwinięcia, które będą miały wpływ na samochód w 2024 roku."

Stella dodaje, że jeśli McLaren utrzyma tempo rozwoju z poprzedniego sezonu, będą w silnej pozycji, ale zaznacza, że to będzie wyzwanie stawić czoła Red Bull i innym topowym zespołom. Ostatecznie, to, czy uda się im wyzwolić z rywalizacji, pozostaje do odkrycia w trakcie sezonu.