Limit budżetowy mocno ogranicza zmiany w Mercedesie

James Allison, dyrektor techniczny Mercedesa, chwalił dziś po premierze, osiągnięcia zespołu w projektowaniu modelu W15, jednakże przyznał, że niektóre elementy bolidu nie uległy radykalnym zmianom z powodu narzuconych limitów budżetowych. 

Po rozczarowujących wynikach modelu W14, Allison powrócił do roli dyrektora technicznego w kwietniu ubiegłego roku, mimo to, od tego czasu zespół zdobył tylko jedną wygraną w Grand Prix.

Mercedes W15

Mercedes zobowiązał się do znacznych zmian w architekturze kolejnego bolidu po przejęciu roli przez Allisona. Ograniczenia budżetowe wpłynęły na wybór elementów na które warto postawić, a nowa konstrukcja nadwozia i skrzyni biegów były jednymi z głównych projektów. Pomimo tego, zespół pozostawił koncepcję zawieszenia niezmienioną w porównaniu z poprzednim sezonem.

Allison wyraził pewność co do spełnienia postawionych celów, ale zaznaczył, że ostateczne oceny będą możliwe dopiero po pierwszych testach na Silverstone. Mówiąc o zmianach w konstrukcji, zaznaczył, że te większe są kosztowne, ale zespół zaangażował się w dwa duże projekty.

Zespół planuje wprowadzić liczne ulepszenia aerodynamiczne w ciągu sezonu, z naciskiem na przednie i tylne skrzydła, podłogę, tarcze hamulcowe i chłodzenie hamulców. Chociaż nie wszystkie zmiany mogą dojść do skutku, zespół liczy na pojawienie się znaczących korzyści w europejskiej cześci sezonu.

Poprawa niestabilności tylnej osi poprzedniego bolidu była kluczowym obszarem na którym się skupili. Zespół pracował nad stworzeniem pewnego i zwinnego bolidu, jednocześnie zmniejszając opory aerodynamiczne. Również efekt DRS i wydajność podczas przerwy między sezonami, były przedmiotem ulepszeń.

Ostateczne sukcesy Mercedesa będą widoczne dopiero na torze, ale Allison jest przekonany, że zespół skutecznie pracował nad poprawą bolidu, zachowując równowagę między nakładami finansowymi a osiąganymi korzyściami.