Mick Schumacher: Nauka od Hamiltona, Russell i Powrót do World Endurance Championship

Mick Schumacher dzieli się w ostatnim wywiadzie cennymi lekcjami, jakie wyniósł z intensywnej współpracy z Lewisem Hamiltonem i George'em Russellem.

Schumacher otwarcie mówi, że pierwszy rok w Formule 1, gdy jeździł w zespole Haas, był wyzwaniem. Teraz pracując jako kierowca rezerwowy u boku siedmiokrotnego mistrza świata, musiał zdefiniować swoją rolę. "Nie wiedziałem, jak daleko mogę się posunąć ze swoimi komentarzami. Teraz, po roku pracy z Lewisem, wiem, jak wysoko jest poprzeczka. Nie boję się już dzielić swoimi spostrzeżeniami."

Nieustannie dążąc do doskonałości, Mick ogłasza swój powrót na tor w 2024 roku w ramach World Endurance Championship z zespołem Alpine. To nie tylko walka o zwycięstwo, ale także równoległa rola rezerwowego kierowcy Mercedesa i McLarena. Schumacher podkreśla, że po roku przerwy ważne jest dla niego wrócić do rywalizacji.

Mimo braku jazdy, Mick aktywnie absorbował wiedzę zespołu Mercedes. Obserwując Hamiltona i Russella, czuje, że zrobił krok do przodu. "Otrzymałem mnóstwo informacji od Mercedesa. Nawet bez jazdy czuję postęp."

Schumacher dostrzega egoizm wielu kierowców w F1. Wskazuje na ważną lekcję od byłego kolegi z zespołu, Kevina Magnussena, mówiąc, że dzielenie się informacjami z innymi kierowcami jest kluczowe. W sporcie samochodowym, gdzie trzeba współdzielić bolid, ta umiejętność staje się kluczowa dla sukcesu.

Mick Schumacher może nie zdobywa świat Formuły 1 jak jego słynny ojciec, ale teraz wraca do korzeni wyścigów w World Endurance Championship. Jego historia to nie tylko szybkość na torze, ale także nauka od mistrzów, determinacja w powrocie po przerwie oraz umiejętność dzielenia się, co sprawia, że ten kierowca wyróżnia się na tle rywali.