Czego można spodziewać się po Mercedesie w 2024 roku


Dominacja Red Bulla w sezonie F1 2023 pozostawiła Mercedesa z gołymi rękoma, a teraz, przed sezonem 2024, Toto Wolff przyznaje, że ustawienie “oczekiwań na właściwym poziomie” to kluczowe wyzwanie dla zespołu.

W minionym sezonie Red Bull zanotował aż 21 zwycięstw z 22 możliwych, z jedyną porażką w Singapurze, zadaną przez Carlosa Sainza z Ferrari. Mercedesowi jednak nie udało się zdobyć ani jednego zwycięstwa, co stało się pierwszym takim przypadkiem od lat.

Toto Wolff zapowiada “bardziej konwencjonalne” podejście do W15, z unikalnymi innowacjami. Mimo to, szef zespołu zdaje sobie sprawę z ogromu wyzwania, jakie stoi przed nimi, podkreślając konieczność realistycznego podejścia do oczekiwań.

Woff stwierdza, że największym zadaniem jest właśnie zarządzanie oczekiwaniami. Przyznaje, że Red Bull ma ogromną przewagę, ale jednocześnie podkreśla podjęte przez nich kroki w celu zmniejszenia dystansu. Ostateczny wynik będzie można ocenić dopiero podczas testów i pierwszego wyścigu w Bahrajnie.

Mercedes w trakcie sezonu 2023 nauczył się wiele na własnych błędach. Odrzucenie filozofii ‘zero-pod’ było wynikiem braku stabilności w działaniu W14, co uznano za kluczową lekcję. Toto Wolff podkreśla, że nauka i rozwój są nieustannym procesem, nawet dla zespołu z ośmioma tytułami konstruktorów.

Przed sezonem F1 2024, Mercedes stoi przed wielkim wyzwaniem, ale jednocześnie czuje się gotowy na nowe starty. Czy ustawienie oczekiwań na właściwym poziomie przyniesie sukces? Odpowiedź poznamy w kolejnych miesiącach, a pierwsze kroki zespołu będzie można obserwować już podczas Grand Prix Bahrajnu.