Sergio Perez, zdobywca drugiego miejsca w mistrzostwach, stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o występy w wyścigach, ale miał dużo trudności w kwalifikacjach. Kierowca Red Bulla, za kierownicą dominującego RB19, uznaje potęgę bolidu, ale przyznaje potrzebę poprawy w właśnie w sobotnich sesjach.
Pomimo dominacji bolidu, meksykański kierowca miał problemy w kwalifikacjach, zdobywając zaledwie dwa pole position i stając w pierwszym rzędzie dwukrotnie. Trudno aż uwierzyć, że Red Bull tylko do pierwszego wyścigu sezonu miał dwa bolidy w pierwszym rzędzie.
W przeciwieństwie do Pereza jego kolega z zespołu, Max Verstappen, zdobył 12 razy pole position, mając średnią pozycję startową 3,2, znacznie lepszą niż 9,3 Pereza. Sergio kilka razy w tym sezonie i to pod rząd nie awansowywał do Q3.
„Myślę, że w tym roku forma w niedzielę była bardzo, bardzo silna. To jedyny powód, dla którego zakończyliśmy go na drugim miejscu w mistrzostwach. Zdecydowanie soboty były bardzo trudne w tym sezonie, i to coś, nad czym musimy pracować, aby wziąć sprawy w swoje ręce i poprawić się na przyszły rok”.
Rozważając swoje osiągnięcia po zakończeniu sezonu w Abu Zabi, gdzie awansował z dziewiątego na czwarte miejsce, Perez podkreśla znaczenie niedzielnych wyścigów w zabezpieczeniu swojego drugiego miejsca. Niemniej jednak rozpoznaje konieczność poprawy sesji kwalifikacyjnych i wyraża determinację do zajęcia się tym aspektem przed nadchodzącym sezonem.
Dwa dni po Grand Prix Abu Zabi, Perez wziął udział w teście po sezonie, skupiając się na doskonaleniu swoich umiejętności za kierownicą i eksperymentowaniu z oponami o specyfikacji rozwojowej. Pomimo braku nowych części do przetestowania, Perez widzi ten dzień jako okazję do cennej nauki i produktywności.
„To dużo nauki, bardzo produktywne również”, komentuje. „Było dobrze i ważne poświęcić czas, to kolejny produktywny dzień. Zwłaszcza po wyścigu, wszystko jest bardzo świeże”.
Podczas testu Perez zajął czwarte miejsce pod względem szybkości, podkreślając znaczenie współpracy z zespołem w doskonaleniu wydajności samochodu. Pomimo wyzwań, jakie napotkał w sezonie, Perez pozostaje optymistyczny co do kontynuacji dominacji Red Bulla i mówi o nadziei na bardziej zrównoważony bolid, który będzie bardziej odpowiadał jego stylowi jazdy w nadchodzącym roku.
Perez podkreśla również rzadkość okazji do testów w obecnej rzeczywistości F1, wyrażając wdzięczność za dzień testowy po sezonie. Uważa, że posiadanie podobnych okazji wcześniej w sezonie mogłoby znacząco wpłynąć na wynik mistrzostw.
„Ogólnie jestem wdzięczny za trudny sezon, jaki przeszedłem, ponieważ nauczył mnie wiele o samochodzie, o filozofii w Red Bullu, zrozumieniu znacznie bardziej koncepcji samochodu, i naprawdę mam nadzieję, że to się opłaci w przyszłym roku”, kończy Perez.
W miarę rozpoczynania się okresu przedsezonowego, wszystkie oczy są skierowane na Pereza i zespół Red Bull Racing, gdy starają się zmierzyć z wyzwaniami, jakie przyniósł rok 2023, i wrócić silniejsi do nadchodzącego sezonu Formuły 1.
Foto: Red Bull Content Pool
