Christian Horner ujawnił, że Red Bull był gotów prawie podwoić pensję Daniela Ricciardo, aby powstrzymać go przed przesiadką do Renault w 2019 roku. Mimo że Ricciardo był długoletnim członkiem rodziny Red Bulla, czuł się przyćmiony przez swojego kolegę z zespołu, Maxa Verstappena. Red Bull zaoferował Ricciardowi kontrakt równy 10 milionom dolarów, które otrzymywał Verstappen. Jednak Ricciardo wahał się i ostatecznie wybrał Renault.
Horner był zszokowany decyzją Ricciardo i początkowo sądził, że żartuje. Później, podczas pandemii, Ricciardo przyznał Hornerowi, że żałuje swojego wyboru. Horner opisał, jak próbował przekonać właściciela zespołu, Dietricha Mateschitza, aby pokazał Ricciardowi, że jest ważny dla zespołu. Mateschitz zgodził się zaoferować Ricciardowi taką samą umowę jak Verstappen, jednak Australijczyk zwlekał z podpisaniem kontraktu.
Ostatecznie Ricciardo podjął decyzję o przejściu do Renault, mimo że Red Bull był zespołem walczącym o zwycięstwa i miejsca na podium, podczas gdy Renault było daleko w klasyfikacji. Horner był przekonany, że Ricciardo żartuje, gdy powiedział mu o swojej decyzji.
To wybór, który zaskoczył świat Formuły 1, a Horner ujawnił, że Ricciardo później żałował swojej decyzji. Ricciardo był jednym z najbardziej uznanych kierowców Red Bulla, ale jego przenosiny do Renault były krokiem, który zaskoczył nawet doświadczonego szefa zespołu, jakim jest Horner. Decyzja ta pokazała, jakie napięcia i wyzwania towarzyszą kierowcom podczas negocjacji kontraktów w świecie Formuły 1.
Teraz mamy końcówkę sezonu 2023, Ricciardo wrócił do rodziny Red Bulla w Alpha Tauri i wszyscy czekają na to, czy Horner da mu drugą szansę w podstawowym zespole u boku Maxa Verstappena.
