FIA zmieni wyniki GP USA?


FIA zaprosiła trzy zespoły w odpowiedzi na wniosek Haasa o ponowne rozpatrzenie wyników Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Red Bull, Aston Martin i Williams, a także składający skargę Haas, zostali poproszeni o udział w przesłuchaniu poprzez wideokonferencję w środę o godzinie 15:00 czasu środkowoeuropejskiego.

Zgodnie z zasadami, pierwsza część przesłuchania będzie miała na celu ustalenie, czy istnieją podstawy do ponownego rozpatrzenia wyników. Sędziowie Grand Prix Stanów Zjednoczonych – Felix Holter, Andrew Mallalieu, Derek Warwick i Dennis Dean – zdecydują, czy Haas przedstawił "istotny nowy element, który nie był dostępny dla sędziów w chwili podjęcia decyzji".

Jeśli sędziowie zdecydują, że istnieją podstawy do przeglądu, przystąpią do drugiej części przesłuchania "w późniejszym terminie". Haas wnioskował o ponowne rozpatrzenie dwóch dokumentów: ostatecznej klasyfikacji wyścigu i decyzji o braku dalszych działań wobec Alexandra Albona za wielokrotne przekroczenia limitów toru. Kierowca Williamsa otrzymał karę pięciu sekund za przekroczenie limitów toru czterokrotnie.

Albon popełnił ogółem sześć naruszeń limitów toru podczas wyścigu. Gdyby sędziowie przeoczyli kolejne naruszenia, mógłby otrzymać dodatkową karę. Dokument 59, który Haas wnioskował o ponowne rozpatrzenie, stwierdza: "choć może istnieć pewne wskazanie na możliwe naruszenia limitów toru w zakręcie numer sześć, dostępne dowody nie są wystarczające, aby dokładnie i konsekwentnie stwierdzić, czy doszło do jakichkolwiek naruszeń, dlatego nie podejmujemy dalszych działań".

Po karze Albon został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu, mniej niż pięć sekund przed kierowcą Haasa, Nico Hulkenbergiem. Spośród pozostałych zespołów wezwanych, kierowcy Red Bulla Max Verstappen i Sergio Perez zajęli pierwsze i czwarte miejsce, podczas gdy jedyny kierowca Aston Martin, Lance Stroll, ukończył wyścig na siódmym miejscu.