Günther Steiner to jedna z najważniejszych i najbardziej znanych postaci w świecie wyścigów samochodowych. Miliony osób na całym świecie poznały go dzięki jego popisowym występom w serialu dokumentalnym Netflixa „Formuła 1: Jazda o życie”.
Publikacja jest dostępna na ⏩ https://bit.ly/f1fanklub-surviving
Fragment 📖
Tak naprawdę to sam nie wiem, jakie odczucia budzi we mnie sława. Zanim Netflix zaczął nagrywać serial, przyjeżdżałem na kolejne wyścigi F1 i mało kto się do mnie odzywał. Co najwyżej dało się słyszeć: „A ten dziwnie wyglądający gnojek to co za jeden? Chyba nie jest z Formuły 1, co?”. Gdy teraz przyjeżdżam na wyścig, czasami potrzebuję aż pół godziny, żeby wejść do padoku. Nie wszyscy cieszą się na mój widok, ale kiedy ktoś chce ze mną zamienić słowo albo zrobić sobie zdjęcie, nie protestuję. Problem robi się tylko wtedy, gdy towarzyszy mi ktoś taki jak Gene. Nie mogę pozwolić, żeby czekał, gdy ja ustawiam się do zdjęć, więc po cichu mówię wtedy ludziom: „K**wa, jestem tu z szefem!”, i idę dalej.
Największy ubaw mają z tego kierowcy i mechanicy. Zwłaszcza ci drudzy wiecznie robią sobie ze mnie jaja. Czasami, gdy organizator otwiera przed wyścigiem prostą startową, wypychają mnie z garażu na tor jak jakiegoś festynowego dziwaka. „Hej, podejdźcie i zerknijcie na głupiutkiego Günthera. Można go dotknąć i przezywać”. Jak gdybym był jakąś je**ną maskotką! Mimo wszystko podchodzę do tego na luzie. W końcu nie jestem papieżem. On nie poradziłby sobie z prowadzeniem zespołu F1. A tak swoją drogą: wyobrażacie sobie mnie, jak wychodzę na balkon nad placem Świętego Piotra w Rzymie i wygłaszam Urbi et Orbi? „Dobra, to tyle, a teraz, k**wa, do roboty!” Papież Günther I byłby zarazem Güntherem Ostatnim!
W swojej książce „Surviving to drive” szef zespołu Haas przedstawia czytelnikom kulisy działalności swojej ekipy w sezonie 2022 i pokazuje bez ogródek, jak to wszystko wygląda od kuchni. Przedstawiając swój unikalny punkt widzenia, Günther zabiera nas w ekscytującą, ekstremalną podróż po realiach wyścigów samochodowych na najwyższym poziomie.
Po raz pierwszy zespół F1
jeżdżący aktualnie w stawce pozwolił swojemu szefowi opowiedzieć pełną historię
sezonu wyścigowego. Zatrudnianie i zwalnianie kierowców, bilansowanie ksiąg,
przygotowania przedsezonowe, projektowanie, premiera i pierwsze testy samochodu,
no i oczywiście same wyścigi… To bezkompromisowa i szczera historia,
opowiedziana w stylu typowym dla Steinera: fascynująco i zabawnie. Takiego
przewodnika po realiach zespołu Formuły 1 jeszcze nie było!