Wyniki 3 treningu przed GP Australii 2022

Lando Norris był najszybszym kierowcą w ostatnim treningu o Grand Prix Australii, podczas którego obaj kierowcy Aston Martina rozbijali swoje bolidy, powodując dwie czerwone flagi. Najlepszy czas Norrisa - 1'19.117 - wystarczył, by zakończył sesję na pierwszej pozycji, o jedną dziesiątą wyprzedzając Ferrari Charlesa Leclerca.

Sebastian Vettel rozbił się po tym, jak stracił panowanie nad bolidem w szybkiej szykanie zakrętów 9 i 10, a Lance Stroll dołożył, rozbijając się w zakręcie 11 pod koniec sesji. Niemiec nie dosyć, że nie jechał w dwóch pierwszych wyścigach, to miał awarię silnika w pierwszym treningu, w kolejnym nie zdążyli go naprawić, więc nie wyjechał na tor, a w trzecim się rozbił... pechowy początek sezonu dla Vettela.

Tutaj kupicie specjalny kubek F1 Fan Klub - oficjalny sklep

Na kilka minut przed rozpoczęciem ostatniego treningu dyrektor wyścigowy FIA Niels Wittich poinformował zespoły, że czwarta strefa DRS została zlikwidowana. Dodatkowo pojawił się też zapis, że w trakcie okresu neutralizacji kierowcy nie mogą już jechać obok siebie, każdy zawodnik musi jechać za drugim, nie musi jechać taką samą linią, ale nie może być już obok.

Lewis Hamilton miał szczęście, ponieważ ominął ledwo co bariery w 11 zakręcie. Kontynuował jazdę bez większych uszkodzeń. George Russell przejechał przez żwir na trzecim zakręcie, ale udało mu się uniknąć barier.

Trening po kolizji Strolla na 5 minut przed końcem sesji już nie został wznowiony.

Leclerc w Ferrari był drugi, a przed nim Perez w Red Bullu. Alonso był czwarty w Alpine, Sainz piąty, a Daniel Ricciardo szósty, pół sekundy wolniejszy od kolegi z zespołu. Verstappen zakończył sesję na siódmym miejscu, przed Hamiltonem, Valtterim Bottasem i Yuki Tsunodą.