Zgodnie z wymaganiami urzędu zdrowia, nadal przebywa w odosobnieniu w swoim domu. Robert, który w Holandii spisał się znakomicie po tym, jak w krótkim czasie musiał przygotować się do startu, powróci do jazdy u boku Antonio Giovinazziego.
Robert Kubica, kierowca rezerwowy Alfa Romeo Racing ORLEN: "Przede wszystkim chciałbym podzielić się najlepszymi życzeniami dla Kimiego: mam nadzieję, że w pełni wyzdrowieje i wkrótce wróci do kokpitu. Cieszę się na Monzę, niesamowity tor, na którym w 2006 roku po raz pierwszy stanąłem na podium. W przeciwieństwie do Zandvoort, jest to tor, który dobrze znam, co będzie pomocne, zwłaszcza, że format weekendu i sprint kwalifikacyjny oznacza, że będziemy mieli jedną sesję treningową mniej. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem w Holandii i nie mogę się doczekać, aby pomóc zespołowi jeszcze raz na Monzy."