To kierowcy rezerwowi F1 Alex Albon, Dany Kvyat i Robert Kubica będą działać na torze Circuit de Catalunya, podczas gdy Pirelli kontynuuje program testów 18-calowych opon.
Włoski producent finalizuje prace nad nowymi oponami, które zostaną wprowadzone w przyszłym sezonie w ramach zmian w przepisach Formuły 1 w 2022 roku.
Jak to się wszystko rozpoczęło?
Wszystkie zespoły F1, z wyjątkiem Williamsa, biorą udział w programie testowym, który rozpoczął się w Jerez w lutym z Ferrari i który zakończy się w połowie września na Magny Cours. Emocje, które są charakterystyczne dla Formuły 1 to świetna okazja, aby skosztować, jak smakują zakłady bukmacherskie i zdobyć nie tylko cudowne doświadczenia, ale i być może załapać trochę grosza.
Red Bull i Alfa Romeo są aktualnie w Barcelonie z Albonem i Kubicą, a test zapewni temu pierwszemu możliwość rozprostowania nóg na pokładzie bolidu F1, ponieważ kierowca brytyjsko-tajski ma nadzieję na powrót na start w 2022 roku.
Innym kierowcą, który nie zrezygnował całkowicie ze swoich perspektyw F1, jest Dany Kvyat, który w środę po raz pierwszy pojedzie na tor z Alpine, choć na pokładzie Renault z 2019 roku.
Mercedes - który testował 18-calowe opony Pirelli w Imola w zeszłym miesiącu - jest przeznaczony do drugiego testu z Pirelli, zaledwie kilka dni po Grand Prix Monako, na torze Circuit Paul Ricard.
Pierwszy raz u Alfy
Robert Kubica zostanie pierwszym kierowcą Alfy Romeo, który spróbuje nowych 18-calowych opon Pirelli, które będą używane w Formule 1 w przyszłym sezonie. Rezerwowy kierowca zespołu zasiądzie za kierownicą podczas dwudniowego testu w Barcelonie we wtorek i środę w przyszłym tygodniu, po zbliżającym się Grand Prix Hiszpanii.
Wcześniej Kubica będzie miał szansę wskoczyć
na C41 Kimiego Raikkonena na trening otwarcia w najbliższy piątek. Kubica z
niecierpliwością czeka na to, aby znowu wejść do gry.
„Nie mogę się doczekać powrotu do samochodu” - powiedział zwycięzca Grand Prix Kanady 2008. „Po raz ostatni jeździłem C41 w Barcelonie w lutym, odliczam więc dni i godziny, aby zobaczyć, jak bardzo samochód poczynił postępy od tamtego czasu - zarówno pod względem modernizacji, jak i zrozumienia pakietu przez zespół.”
„Prowadzenie samochodu Formuły 1 jest zawsze wyjątkowym doświadczeniem i nie mogę się doczekać, aby przyczynić się do wysiłku zespołu w walce o to osiągnięcie. Również jazda na nowych 18-calowych oponach będzie nowym doświadczeniem i pierwszym smakiem nowego świata, który pojawi się w przyszłym roku,’’ mówi Kubica.
Radość na górze
Szef zespołu Alfa Romeo, Frederic Vasseur, z zadowoleniem przyjął szansę dla polskiego 36-latka na wydłużenie czasu w fotelu. „Wspaniale jest mieć Roberta z powrotem w samochodzie: i na jego pierwszą sesję treningową w sezonie i na testy w Barcelonie” - powiedział Vasseur. „Za każdym razem, gdy wsiada do samochodu, jest dla nas cenne, ponieważ pozwala wykorzystać jego bogate doświadczenie i spojrzeć na C41 z innej perspektywy.”
„Jego opinie techniczne będą również kluczowe
w jego starciach z oponami z 2022 roku.
Jesteśmy w środku bardzo zaciętej walki w środku pola i każdy wkład naszej grupy utalentowanych kierowców może być tajną bronią, która daje nam przewagę, by iść naprzód,” podsumowuje Vasseur.
Oprócz większych opon F1 z zadowoleniem rozpocznie gruntowny przegląd przepisów na następny sezon. Jeśli chodzi o Alfę Romeo w tym sezonie, zespół napędzany Ferrari wciąż szuka pierwszych punktów w 2021 roku.
Kim jest nowy tester?
Polakom Roberta Kubicy nie trzeba przedstawiać. Obok Roberta Lewandowskiego to chyba drugi najbardziej znany posiadacz tego imienia, który święci sukcesy nie tylko w kraju, ale też poza jego granicami.
Robert Kubica ma zaszczyt być pierwszym i jak
dotąd jedynym kierowcą Formuły 1 z Polski, kraju, w którym cieszy się
niesamowitym poziomem wsparcia. Obiecujący kierowca od najmłodszych lat, po raz
pierwszy pojawił się w Hinwil jako kierowca testowy zespołu BMW Sauber w 2006
roku. W tym samym roku zastąpił niedysponowanego Jacquesa Villeneuve'a i
zachował miejsce na resztę sezonu. po odejściu Kanadyjczyka z drużyny.