Fernando już po raz trzeci będzie ścigał się w tym zespole. Najpierw jeździł tam w latach 2003-2006, a po rocznej nieudanej przygodzie w McLarenie wrócił na kolejne dwa lata. W tym roku w lipcu Hiszpan kończy 39 lat.
Alonso ma na koncie 314 startów w Grand Prix Formuły 1, 32 zwycięstwa i 97 razy stawał na podium.
Trudno ocenić, czy ten powrót będzie się różnił od powrotu Schumachera z emerytury, czy Kubicy po wypadku. Historia nam pokazuje, że przeważnie nie są to udane powroty, ale może Fernando nam udowodni co innego.
Dlaczego Renault wybrało Hiszpana? Nie mieli żadnego juniora, który spełniałby ich wymagania. Anthoine Hubert niestety zmarł w zeszłym roku w tragicznym wypadku w Belgii, a on zapewne byłby głównym kandydatem. Fernando to doświadczony zawodnik i przede wszystkim głodny sukcesu. Mam nadzieję, że pomoże on wyjść Renault z dołka, w jakim było w ostatnich latach
Cyril Abiteboul, Dyrektor Zarządzający, Renault Sport Racing:
"Podpisanie kontraktu z Fernando Alonso jest częścią planu grupy Renault, aby kontynuować swoje zaangażowanie w F1 i wrócić na szczyt stawki. Jego obecność w naszym zespole jest ogromnym atutem na poziomie sportowym, ale również dla marki, do której jest bardzo przywiązany. Siła więzi między nim, zespołem i kibicami czyni go naturalnym wyborem. Oprócz dotychczasowych sukcesów jest to odważny, wzajemny wybór, jak również projekt na przyszłość. Jego doświadczenie i determinacja pozwolą nam wydobyć z siebie to, co najlepsze, by poprowadzić zespół ku doskonałości, której wymaga nowoczesna Formuła 1. Wniesie on również do naszego zespołu, kulturę wyścigów i zwycięstw, aby wspólnie pokonywać przeszkody. Wraz z Estebanem, jego misją będzie pomoc zespołowi Renault F1 Team w przygotowaniu się do sezonu 2022 w najlepszych możliwych warunkach."
Fernando Alonso:
"Renault to moja rodzina, moje najszczersze wspomnienia z Formuły 1 z moimi dwoma tytułami mistrzowskimi, ale teraz patrzę w przyszłość. To wspaniałe źródło dumy i z ogromnym wzruszeniem wracam do zespołu, który dał mi szansę na początku mojej kariery i który teraz daje mi możliwość powrotu na najwyższy poziom. Mam zasady i ambicje zgodne z projektem zespołu. Ich postępy tej zimy uwiarygodniają cele na sezon 2022, a ja podzielę się całym moim doświadczeniem wyścigowym ze wszystkimi, od inżynierów po mechaników i kolegów z zespołu. Zespół chce i ma środki, aby wrócić na podium tak jak i ja."
Na sam koniec, napiszę tak troszkę ironicznie: Powrót Alonso to dobra wiadomość dla Netflixa, amerykanie lubią takie historie.
Tak wyglądał skład Renault w ostatnich latach:
2016: Magnussen / Palmer
2017: Palmer / Hulkenberg
2018: Hulkenberg / Sainz
2019: Hulkenberg / Ricciardo
2020: Ricciardo / Ocon
2021: Alosno / Ocon
— Renault F1 Team (@RenaultF1Team) July 8, 2020
