Jaka jest linia obrony Racing Point?

Renault zaprotestowało po GP Stryrii. Bolidy Racing Point mogą być zdyskwalifikowane. Pytanie brzmi, czy protest miał dobre podstawy? Na zdjęciach powyżej widać, że chłodzenie hamulców wygląda jak kopia jeden do jednego, oczywiście widzimy tutaj tylko wygląd z zewnątrz.

FIA po wyścigu skonfiskowała przednie i tylne układy hamulcowe Racing Point, oraz poprosili o dostarczenie wzorca, czyli hamulców Mercedesa z zeszłego roku. Jak duży wpływ chłodzenie hamulców ma na osiągi bolidu? Różnica jest spora, dobry system to niski opór i jednocześnie dobre zarządzanie hamulcami. Powietrze z nich nie tylko jest kierowane na same tarcze hamulcowe, ale dalej pod podłogę jak i opływa bolid. Najlepsze rozwiązanie od najgorsze może dzielić nawet sekunda różnicy na torze.

Renault chcąc utrudnić życie słabszym zespołom, wywalczyło w tym roku, że chłodzenie hamulców musi zostać skonstruowane w danym zespole. Oznacza to, że nie można takiego rozwiązania kupić. Stąd też protest.

Racing Point znalazło jednak proste rozwiązanie tej sytuacji. Jeśli jest się właścicielem projektów i były one zakupione jeszcze w zeszłym roku, jak obowiązywały poprzednie przepisy, to nadal z takiego rozwiązania mogą korzystać.

Wystarczy więc, że udowodnią zakup przed 1 stycznia 2020 i cały protest Renault pójdzie do śmietnika. Jeszcze przed kolejnym weekendem powinniśmy poznać pierwsze decyzje sędziów.