Czy ktoś zagrozi Mercedesom? Słowo na niedzielę, GP Austrii 2020

Najważniejsze pytanie, które można sobie zadać przed dzisiejszy wyścigiem, to czy po wygraniu wszystkich treningów i sesji kwalifikacyjnej, Mercedes będzie w stanie przełożyć to tempo na maksymalną ilość punktów po pierwszym Grand Prix?

Aktualizacja: Już po napisaniu posta, okazało się, że Lewis Hamilton został cofnięty o 3 pozycje na starcie do wyścigu

Jedyną nadzieją rywali jest to, co rok w rok sprawia Mercedesowi problemy w Austrii, czyli temperatura. W zeszłym sezonie chłodzenie było ich największą bolączką i przez to ich osiągi w wyścigu były dużo słabsze. Trzeba sobie zdać sprawę, że przejechanie ponad 300 kilometrów pełnym tempem, mocno się różni od przejazdów jednego okrążenia na czas w kwalifikacjach.

Prognoza przewiduje dosyć wysokie temperatury. Oczywiście, można zakładać, że w tym roku po prostu się lepiej na to przygotowali. Normalnie to jest tylko jeden z trzech wyścigów rozgrywanych na wyższej wysokości, gdzie powietrze jest rzadkie, a temperatury nie sprzyjają. Więc standardowo uwagę skupiają na innych Grand Prix, tyle że w tym roku za tydzień wracamy w to samo miejsce i warunki będą podobne.

Co ciekawe negatywny wpływ na ich osiągi może mieć zmiana malowania. Czarna farba nie sprzyja odprowadzaniu ciepła i na dodatek dużo mocniej się nagrzewa.

Red Bull i Ferrari oczywiście liczą na problemy Mercedesa. Nie można też zapomnieć o Racing Point, który w treningach na dłuższych dystansach był wyjątkowo mocny.

Poniżej możliwe strategie w tym wyścigu. Jak widać, najszybsze są te na jeden pit stop. W czołówce wszyscy startują na miękkiej mieszance, tylko Max Verstappen do wyścigu ruszy na mieszance pośredniej, ponieważ na niej wykręcił swój najlepszy czas w Q2.

Ferrari w tym roku mocno zwolniło. W zasadzie to ewidentnie widać, że wszystkie zespoły, które korzystają z ich jednostek napędowych, są minimum pół sekundy wolniejsze. Poniżej widać to ewidentnie w tabeli prędkości maksymalnych.

W zeszłym roku Leclerc zakwalifikował się na pole position i jego prędkość maksymalna wynosiła 325,7 km/h. W tym roku znajduje się na szarym końcu tabeli i jest 13,3 km/h wolniejszy. W padoku mówi się, że głównie tracą w trybie kwalifikacyjnym, więc w wyścigu powinni się prezentować zdecydowanie lepiej

Prędkość maksymalna

Poz Kierowca Zespół Silnik Prędkość Różnica
1 Lewis Hamilton Mercedes Mercedes 322.5
2 Valtteri Bottas Mercedes Mercedes 321.6 -0.9
3 Sergio Perez Racing Point Mercedes 321.2 -1.3
4 Antonio Giovinazzi Alfa Romeo Ferrari 320.4 -2.1
5 Lando Norris McLaren Renault 320.1 -2.4
6 Kimi Raikkonen Alfa Romeo Ferrari 320.0 -2.5
7 Lance Stroll Racing Point Mercedes 319.7 -2.8
8 Alexander Albon Red Bull Honda 319.1 -3.4
9 Daniel Ricciardo Renault Renault 319.0 -3.5
10 George Russell Williams Mercedes 318.3 -4.2
11 Romain Grosjean Haas Ferrari 318.3 -4.2
12 Carlos Sainz Jnr McLaren Renault 318.0 -4.5
13 Daniil Kvyat Toro Rosso Honda 317.7 -4.8
14 Pierre Gasly Toro Rosso Honda 316.8 -5.7
15 Max Verstappen Red Bull Honda 316.8 -5.7
16 Esteban Ocon Renault Renault 315.3 -7.2
17 Kevin Magnussen Haas Ferrari 314.8 -7.7
18 Sebastian Vettel Ferrari Ferrari 313.2 -9.3
19 Nicholas Latifi Williams Mercedes 313.0 -9.5
20 Charles Leclerc Ferrari Ferrari 312.4 -10.1

Bottas startuje do wyścigu z pole position, ważny będzie dojazd do pierwszego zakrętu, który jest krótki, ale też kolejna prosta. Przeważnie tam po starcie zawodnicy wymieniają się pozycjami. Hamilton na pewno będzie chciał pokonać swojego kolegę z zespołu.

Mercedes powinien dać lepszą strategię zawodnikowi, który będzie z przodu, więc Lewis może mieć problemy jeśli po starcie nie uda mu się wyprzedzić Valtteriego. Jazda za innym kierowcą na pewno negatywnie wpłynie na chłodzenie i osiągi czarnego bolidu.

Max będzie na innej strategi, startuje na twardszej mieszance, więc dla niego podstawa to nie popełnić takiego błędu jak rok temu i nie stracić za dużo pozycji na pierwszym okrążeniu. Na pewno nie będzie zadowolony, jeśli będzie musiał odrabiać straty.

Lando Norris bardzo dobrze zaprezentował się w kwalifikacjach. Nie jest jednak przekonany do tempa wyścigowego. Po kwalifikacjach twierdził, że bolid McLarena ożywa dopiero z pustym bakiem.

Zawodnicy Ferrari startują w połowie stawki, więc przede wszystkim muszą uważać, żeby nie wpaść w jakieś tarapaty. To pierwszy wyścig od dawna i może zawsze dojść do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji.

Na sam koniec przypominam, że start wyścigu o 15:10. Nie zapomnijcie i wszystkim życzę dobrego ścigania.

Czasy poszczególnych sektorów

Driver Sector 1 Sector 2 Sector 3
Valtteri Bottas 16.011 (2) 27.905 (1) 18.984 (1)
Lewis Hamilton 15.898 (1) 27.934 (2) 19.024 (2)
Max Verstappen 16.093 (4) 28.045 (3) 19.256 (3)
Lando Norris 16.162 (7) 28.159 (4) 19.305 (5)
Alexander Albon 16.165 (8) 28.232 (7) 19.347 (6)
Sergio Perez 16.120 (5) 28.180 (5) 19.362 (7)
Charles Leclerc 16.423 (18) 28.215 (6) 19.260 (4)
Carlos Sainz Jnr 16.134 (6) 28.293 (9) 19.446 (9)
Lance Stroll 16.190 (9) 28.278 (8) 19.451 (10)
Daniel Ricciardo 16.085 (3) 28.436 (11) 19.478 (11)
Sebastian Vettel 16.272 (13) 28.400 (10) 19.381 (8)
Pierre Gasly 16.239 (12) 28.456 (13) 19.565 (13)
Daniil Kvyat 16.199 (10) 28.455 (12) 19.530 (12)
Esteban Ocon 16.402 (17) 28.647 (14) 19.576 (14)
Romain Grosjean 16.222 (11) 28.719 (15) 19.740 (16)
Kevin Magnussen 16.438 (19) 28.756 (16) 19.970 (20)
George Russell 16.396 (16) 28.945 (18) 19.717 (15)
Antonio Giovinazzi 16.331 (15) 28.892 (17) 19.952 (19)
Kimi Raikkonen 16.291 (14) 28.948 (19) 19.918 (18)
Nicholas Latifi 16.476 (20) 29.378 (20) 19.903 (17)