Lewis Hamilton przekazał pół miliona dolarów dla Australii

Lewis Hamilton przekazał pół miliona dolarów na pomoc zwierzętom i nie tylko, dotkniętym przez poważne pożary buszu w Australii, które palą się od września i nie widać ich końca.

W serii postów w mediach społecznościowych Hamilton napisał: "To mnie głęboko zasmuca, że tyle zwierząt w Australii zmarło bolesną śmiercią, nie ma wyjścia, to nie ich wina. Moja miłość do zwierząt nie jest tajemnicą i nie mogę powstrzymać się od żalu z powodu bezbronnych zwierząt, o których myślałem, że zginęły do tej pory, co zbliżyło niektóre gatunki do wyginięcia"

"Mam szczęście, że często odwiedzam Australię i wiem z pierwszej ręki, jak piękny jest ten kraj. Kontynuujcie walkę. Spędziłem trochę czasu na rozmowach z ludźmi w Australii, którzy pracują w samym sercu tej walki i jestem pełen podziwu dla wszystkiego, co robią.

"Błagam, abyście przyłączyli się do mnie, myśląc o wpływie, jaki mamy na naszą planetę. Pracujmy razem, aby dokonać małych zmian i zachęcić naszą rodzinę i przyjaciół, aby zrobili to samo, abyśmy mogli pomóc zmienić kierunek, w którym zmierzamy.

"Przekazuję 500 tys. dolarów na wsparcie Wires Wildlife Rescue, World Wide Fund for Nature Australia i Rural Fire Services". Jeśli jesteście w stanie i jeszcze nie jesteście w stanie, możecie też przekazać pieniądze. Każda mała pomoc."

Daniel Ricciardo również już zapowiedział, że przekaże swój kombinezon po wyścigu na cele charytatywne związane z walką z pożarami.

Formuła 1 sprawdza, czy pożary mogą mieć wpływ na otwierające sezon Grand Prix Australii na torze Albert Park w Melbourne za dwa miesiące. Stan Victoria ponownie oficjalnie ogłosiła stan klęski żywiołowej, ponieważ na piątek prognozowane są bardzo gorące i nieprzewidywalne warunki pogodowe.