Trzeba tu jednak pamiętać o tym, że Robert z tym nowym skrzydłem uzyskał lepszy czas niż w piątek i niż w sobotę w trzecim treningu. To nie jest tak, że skrzydło było "słabsze". Zmieniły się warunki w kwalifikacjach. W porównaniu do piątku było dużo cieplej i słonecznie. Moim zdaniem to zmieniło feeling Kubicy. Carlos Sainz w trakcie swojego przejazdu powiedział przez team radio, że jak tylko słonce wyszło, to już inaczej opony pracowały.
Wysłałem zapytanie do Williamsa o różnice w skrzydłach. Poniżej przeczytacie otrzymaną odpowiedź. Każdy zawodnik ma kilka egzemplarzy, które różnią się czasami procesami w produkcji, stąd też wizualnie różni się to skrzydło srebrnymi elementami, ale od strony samej aerodynamiki różnic nie widać. Zespół twierdzi, że różnicy w osiągach między nimi nie ma. Skrzydła nie są też wykorzystywane na zmianę przez kierowców, a przypisane do każdego z nich.
Dokładnie zespół na wyścig przywiózł 5 przednich skrzydeł, po dwa na kierowcę i jedno zapasowe. Czym różnią się te skrzydła? Są to różne materiały łączące elementy skrzydeł. Czarne to włókno węglowe, te srebrne to aluminium. Nie ma to wpływu na wydajność, co najwyżej na wytrzymałość elementów. Dokładnie takie same elementy aluminiowe jak Kubica w sobotę ma przykładowo Mercedes.
Oryginalna odpowiedź Williamsa:
They are different, we have a couple of wings per car and change them to distribute mileage. We don’t change across cars though, each car has its own wings to choose from. The wings themselves are identical, just slight manufacturing differences visible as per the images, but in terms of spec and performance, all are the same.
Poniżej zdjęcia z czwartku dzięki uprzejmości Motorsport Grand Prix
Jedno skrzydło z srebrnymi wstawkami stało na stojakach, drugie było zamontowane do bolidu na badania techniczne:
