Imola i Monza w przyszłorocznym kaledarzu?

Bernie Ecclestone ogłosił, że zgodził się na powrót toru Imola w przyszłym roku, a mimo to wiele wskazuje, że Grand Prix Włoch prawdopodobnie nadal będzie odbywać się na Monzie.

Ecclestone wcześniej blokował podpisanie nowego kontraktu z Monzą. Angelo Sticchi Damiani, prezydent włoskiego Automobilklubu powiedział, że wszystkie problemy zostały rozwiązane i liczy na szybkie podpisanie umowy.

Potwierdzenie przez Berniego wyścigu w San Marino może nie mieć znaczenia jeśli Monza dostanie dofinansowanie od rządu. Wtedy miejsce rozgrywania Grand Prix Włoch nie ulegnie zmianie. Chyba, że San Marino pozyska dodatkowe fundusze.

Dla fanów najlepsze rozwiązanie to oczywiście dwa wyścigi i powrót Imoli. Ostatnio wyścigi znikają w bardzo szybkim tempie z Europy i Bernie nie raz mówił, że taki jest jego cel, ponieważ Formuła 1 to mistrzostwa świata, a nie jednego kontynentu