Auto motor und sport donosi, że jednak będziemy mieli nowe kwalifikacje od GP Australii. Zmiany obejmą jednak tylko Q1 i Q2, natomiast ostatnia część kwalifikacji odbywać się będzie w niezmienionej formie. FIA obiecała, że zmodyfikuje oprogramowanie i nowy system zostanie zaprezentowany już na początku sezonu.
Najpierw ogłoszono, że mamy nowy system kwalifikacji. Potem Bernie zapowiedział, że pojawi się on dopiero na Grand Prix Hiszpanii. Wczoraj Alonso i Ferrari ostro krytykowali zmiany. Dziś temat powrócił. Ferrari nie może już zawetować planowanych zmian w kwalifikacjach.
Ostatecznie wyglądać to będzie następująco:
Q1
- trwa 16 minut;
- po 7 minutach najwolniejszy kierowca jest eliminowany;
- następnie co 1 minutę, 30 sekund kolejni kierowcy są eliminowani aż do końca Q1.
- 7 kierowców wyeliminowanych, 15 przechodzi do Q2
Q2
- trwa 16 minut
- po 7 minutach najwolniejszy kierowca eliminowany;
- następnie co 1 minutę, 30 sekund kolejni kierowcy są eliminowani aż do końca Q2.
- 7 kierowców wyeliminowanych, 8 przechodzi do Q3
Q3
- trwa 12 minut
- zawodnicy walczą o najlepszy czas i pole position
Aktualizacja: W kwalifikacjach wprowadzono kolejne zmiany - opisane są one tutaj