Alonso osobiście pogratulował Hamiltonowi

Fernando Alonso już po zakończeniu Grand Prix Abu Zabi wybrał się do pomieszczeń Mercedesa, znalazł Lewisa Hamiltona i mu pogratulował zdobycia drugiego mistrzostwa świata F1. Moim zdaniem naprawdę eleganckie zachowanie Hiszpana.

W 2007 roku Hamilton i Alonso jeździli dla McLarena, krótko mówiąc nie przepadali wtedy za sobą. Lata walki po przeciwnych stronach bariery jak widać zmieniła tę sytuację.

Nicole Scherzinger, która również pojawia się na filmiku gratuluje Fernando fajnej brody ;-)