10 momentów wartych zapamiętania z sezonu 2014 5/10


Po pierwszym wyścigu tegorocznego sezonu w Australii, w klasyfikacji kierowców prowadził Nico Rosberg. Lewis Hamilton był całe 25 punktów za swoim kolegą z zespołu.  Brytyjczyk szybko odrabiał straty.  Wygrywał kolejne wyścigi, a po GP Hiszpanii wyszedł na prowadzenie w mistrzostwach. 

Nico szybko musiał coś wymyślić. Powoli tracił grunt pod nogami, a Lewis zyskiwał pewności siebie, a wtedy trudno jest go pokonać.

Kolejnym wyścigiem w kalendarzu było GP Monaco. Tor na którym naprawdę trudno wyprzedzać i żeby zapewnić sobie zwycięstwo trzeba wygrać sobotnią bitwę o pole position. Lewis po zakończeniu sezonu powiedział,  że tego dnia Nico ich rywalizację przeniósł na wyższy poziom.

Dodam, że w corocznym podsumowaniu sezonu na DVD i Blueray można usłyszeć reakcję Lewisa po samym zdarzeniu. Najpierw zespół powiedział do niego:“yellow, yellow turn five”. Hamilton odpowiedział: “ah, that was very good of him”, jak zobaczył bolid Rosberga w Mirabeau dodał “Very good,”

Niemiec jako pierwszy uzyskał najlepszy czas w Q3, a potem "popełnił błąd" na dohamowaniu, którego nie powstydziłby się żaden siedmiokrotny mistrz świata.

Oczywiście wielu do teraz się spiera o to,  czy było to zamierzone działanie, ale moim zdaniem był to idealny moment na powrót Nico do walki o tytuł. Najpierw ta sytuacja,  a później w kolejnych wyścigach kilka innych problemów Lewisa sprawiły, że Hamilton zaczął się gubić, a cały sezon mógł się skończyć zupełnie inaczej niż miało to miejsce