Tony Stewart, trzykrotny mistrz serii NASCAR, śmiertelnie potrącił 20 letniego Kevina Warda w wyścigu Sprint Car. Młodszy z kierowców miał kolizję z mistrzem i po zderzeniu, stojąc na torze, wygrażał Stewartowi. Ten, kończąc kolejne okrążenie, rozjechał młodego kierowcę.
Stewartowi na razie nie postawiono zarzutów, a prowadzący śledztwo szeryf Philip Povero informuje, że sprawca wypadku jest bardzo zdenerwowany, ale współpracuje z policją. Ward zmarł zaraz po przewiezieniu do szpitala, o godz. 23.15 miejscowego czasu.
W oficjalnym oświadczeniu, w którym opisano wypadek, zauważano, że kiedy Ward wyszedł ze swojego auta, pierwszy z nadjeżdżających samochodów go ominął, ale kolejny, kierowany przez Stewarta, uderzył zawodnika. Natychmiast podjęto akcję ratunkową i przerwano wyścig.
Biuro szeryfa zwróciło się do osób, które nagrywały rywalizację, z prośbą o przekazanie filmów, by na ich podstawie spróbować ocenić, czy Stewart potrącił Warda celowo. Obóz Stewarta wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że myślami i modlitwami wspiera najbliższych zmarłego kierowcy.
- Home-icon
- Wyniki
- Sezon 2022
- _Przewodnik dla fanów
- _Kalendarz 2022
- _Wyniki
- _Składy zespołów
- _Prezentacje bolidów
- _Wszystko o sezonie 2022
- Aktualności
- Inne
- _Zakazane w F1
- _Sezon 1994
- _Wypadek Senny
- _Papierowe bolidy do składnia
- Kup dostęp do transmisji
- _Najtaniej F1 w WP pilot
- _F1 TV
- _Powtórki sesji F1
- Echa Padoku
- Książki
- Sklep