Przyszłość obu kierowców stała pod znakiem zapytania. Fernando Alonso już kilka dobrych sezonów czeka na przygotowanie idealnego bolidu, który pozwoli mu wygrać trzeci tytuł mistrzowski. W tym sezonie, wiele mówiło się o jego powrocie do McLarena. Podobno Ron Dennis próbuje go ściągnąć do siebie, a nowe jednostki Hondy miały być czymś, co zachęci Hiszpana.
Kimi Raikkonen sobie słabo radzi w tym sezonie i jak zawsze wielu kwestionuje jego podejście. Moim zdaniem jest to dobry kierowca, ale Ferrari musi pójść drogą Red Bulla i zainwestować w końcu w jakiegoś młodego utalentowanego kierowcę, który wskaże im drogę.