Aleja serwisowa w Formule 1 nigdy nie należała do najbezpieczniejszych miejsc. Rok temu jeden z operatorów kamer, został trafiony niedokręconym kołem. Na szczęście obyło się bez większych urazów. Dziś podczas drugiego treningu Kimi Raikkonen byłby pierwszym kierowcą potrąconym przez innego zawodnika w alei serwisowej.
Kierowca Ferrari przechadzał się aleją serwisową kiedy to na bok odepchnął go mechanik Red Bulla, Nigel Hope. Gdyby nie on to Sebastian Vettel wyjeżdżający właśnie z alei serwisowej mógłby go potrącić.
Taki Inoue wiele lat temu został potrącony przez samochód mający go zabrać z toru. Więcej szczegółów tego zdarzenia znajdziecie tutaj
- Home-icon
- Wyniki
- Sezon 2022
- _Przewodnik dla fanów
- _Kalendarz 2022
- _Wyniki
- _Składy zespołów
- _Prezentacje bolidów
- _Wszystko o sezonie 2022
- Aktualności
- Inne
- _Zakazane w F1
- _Sezon 1994
- _Wypadek Senny
- _Papierowe bolidy do składnia
- Kup dostęp do transmisji
- _Najtaniej F1 w WP pilot
- _F1 TV
- _Powtórki sesji F1
- Echa Padoku
- Książki
- Sklep