Recenzja filmu Senna - już na DVD w Polsce

O tym filmie mówiło się wiele już na tygodnie, czy miesiące przed premierą. Wszyscy oczekiwali na to, kiedy pojawi się w Polsce. W końcu możemy go już znaleźć na sklepowych półkach w formacie DVD. Postaram się odpowiedzieć tą recenzją na jedno pytanie. Czy warto go zdobyć?

Życie tego wspaniałego człowieka, jakim był Ayrtona Senna trudno zmieścić w prawie dwugodzinnym filmie. To tak samo jak dla fanów Harrego Pottera ciężko było zrozumieć, dlaczego jakiejś sceny nie umieszczono w ekranizacji filmowej.

Właśnie oglądam go już po raz trzeci i dalszym ciągu przechodzą mnie ciarki. Jedyne, czego można żałować to to, że w Polsce nie mieliśmy okazji wybrać się na ten film do kina.

Zacznijmy jednak od początku "Senna" opowiada historię jego życia i kariery w F1 poprzez oryginalne materiały, w większości takie, które nigdy wcześniej nie były dostępne dla widzów. Jest to film dokumentalny aczkolwiek uniknięto zbędnego lektora, a w czasie kolejnych scen głos zabiera sam Ayrton jak i różne osobistości świata Formuły 1 czy komentatorzy telewizyjni.

Dzięki takiemu podejściu film bardzo szybko brnie do przodu. Oglądamy wspaniałego Ayrtona jak wchodzi dopiero do świata Formuły 1 i jego niesamowity występ na torze w Monaco w 1984 roku. Pokazane są sceny jak wspaniale jeździł w deszczu, zawsze starając się naginać granicę swoich możliwości. Potem przechodzimy do głównego wątku tego filmu, jakim jest rywalizacja z Alainem Prostem od 1988 roku.

Film pokazuje nam charakter Senny, to jaki był naprawdę w każdym calu, jak wyglądała w tamtych czasach jego praca, głównie jednak koncentruje się na jego pojedynku z Alainem oraz czarną postacią tego filmu, jaką był Prezydent FISA Jean-Marie Balestre, przez którego Ayrton przegrał jeden z mistrzowskich tytułów i o mało, co nie zrezygnował z startów w Formule 1.

Niesamowite jest oglądać jak Senna wypowiadał się o określonych zdarzeniach na torze, jak przeżywał każdą sytuację, jak rozmawiał z prasą. Szczególnie w momentach, kiedy polityka mieszała się w czystą rywalizację, a dla niego to było właśnie najważniejsze -"pure racing". Niektóre momenty po prostu tak odstają od tego co teraz możemy zobaczyć na ekranach naszych telewizorów, że aż ciężko to pojąć.

Reżyser miał trudny orzech do zgryzienia i oczywiście kilka scen, które wszyscy znają są ominięte. Takie jak walka na torze Estoril w 1988 czy Donington z 1993 roku. Całość jednak jest bardzo zgrana i naprawdę wspaniale się ten film ogląda pomimo tego, że wszyscy wiemy jak się skończy. To jest właśnie ten najgorszy element.

Z jednej strony chce się oglądać kolejne sceny, jak Senna przemierza ulice Monaco, jak jedzie na Interlagos, a tłumy śpiewają na jego cześć. Niestety, gdy pokazywane są kolejne lata coraz trudniej się skupić. Wtedy też pojawia się napis Imola 1994... Mógłbym wymienić wiele scen, które mnie poruszyły i na pewno ich szybko nie zapomnę. Po prostu nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów.

Ayrton Senna to człowiek zafascynowany prędkością, dla którego wiara odgrywała dużą rolę, zarazem był światowym celebrytom, a przemawia od niego niewinność młodego chłopca. Założę się, że nawet, jeśli ten film pokażecie znajomym, którzy za bardzo nie interesują się motoryzacją to i tak nie będzie to dla nich stracony czas.

To nie jest tak, że ten film jest tylko o śmierci, wręcz przeciwnie on jest o życiu. Tam znajduje się wiele elementów humorystycznych jak i wspaniałych momentów z historii Formuły 1, których nie chciałbym zdradzać, żeby nie zepsuć wam filmu. Tak więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Jak na tak stare obrazy, jakość filmu jest bardzo dobra, a dźwięk wprost niesamowity tak więc, jeśli ktokolwiek ma wam przeszkadzać w oglądaniu lepiej od razu zarezerwujcie sobie salon i obejrzyjcie w samotności. Jak już wcześniej wspomniałem nie ma żadnego lektora tak więc możemy po prostu wsłuchać się w emocje podczas wypowiedzi kolejnych mówców i oczywiście ryk silników... Wszystko to jest po prostu niesamowite.

Dodatkowo na płycie znajdziemy filmik prezentujący działalność charytatywną Ayrtona jak i komentarz od autorów.

Moja ocena filmu to 5/5. Jest to obowiązkowa pozycja dla każdego fana Formuły 1.

-----------------

Chciałbym podziękować TIM Film Studio za udostępnienie kopii filmu "Senna".

Tak jak już wspomniałem płyta DVD już jest dostępna w całej Polsce. Możecie ją również kupić online, klikając w zdjęcie okładki znajdujące się po lewej stronie

Nośnik: DVD Czas trwania: 106 min Format obrazu: 16x9, 1.85:1
Ścieżka dźwiękowa: angielska DD 5.1
Napisy: polskie, angielskie, duńskie, ukraińskie, fińskie, łotewskie, litewskie, norweskie, rosyjskie, szwedzkie, estońskie

Prześlij komentarz

0 Komentarze