Kubica twierdzi, że łatwo pokonałby Alonso jeżdżąc w tym samym zespole

Robert Kubica i Fernando Alonso to dwaj kierowcy, których szanse na wspólne ściganie się w Ferrari zostały pokrzyżowane. Polak miał kontakt na sezon 2012, ale mały włoski rajd pokrzyżował wszystkie plany.

Kubica, mimo powrotu do F1 po wypadku, nie osiągnął takiego sukcesu, jak przed tragicznym wydarzeniem. Alonso zaś, mimo wspaniałych występów w Ferrari, nie zdobył tytułów mistrza świata. 

Robert chyba, nie potrzebuje przyjaźni Hiszpana ponieważ powiedział, że gdyby obaj kierowcy znaleźli się w tym samym zespole, to pokonanie Alonso nie byłoby trudne.

W rozmowie z włoskim czasopismem La Gazzetta dello Sport Kubica wyraził uznanie dla Alonso, podkreślając wzajemne szacunek z czasów wspólnej jazdy w F1. Mimo że często mówi się, że największym rywalem jest kolega z zespołu, Kubica zawsze uważał, że aby wygrywać, trzeba pokonywać wszystkich, łącznie z kolegą z drużyny.

„Pokonanie Fernando w tym samym aucie nie byłoby trudne, z przyjemnością podjąłbym to wyzwanie. Myślimy podobnie na wielu płaszczyznach, a posiadanie dwóch kierowców, którzy się dobrze dogadują, to zaleta dla zespołu” – powiedział Kubica.

Alonso również wyrażał pełne uznanie dla Kubicy, uznając go za najlepszego swojego pokolenia. Oceniał, że Kubica wygrywał we wszystkich niższych kategoriach, co według niego potwierdzało jego wyjątkowe umiejętności.