Charles Leclerc z pole position w Las Vegas


Dziś, na torze w Las Vegas, mieliśmy okazję być świadkami niezwykle emocjonującym kwalifikaci do Grand Prix. Charles Leclerc z Ferrari potwierdził swoją dominację na dytansie jednego okrążenia i już po raz kolejny w tym sezonie zajął pierwsze miejsce startowe. Carlos Sainz wykręcił drugi czas, ale kara za piątkową wymianę silnika sprawia, że wystartuje dopiero z 12 pozycji.

Niezwykłe było jednak to, że kierowcy McLarena, zwykle mocno konkurencyjni, nie zdołali przejść nawet do drugiej części sesji kwalifikacyjnej. Lando Norris i Oscar Piastri zaskoczyli wszystkich odpadając już w Q1. To na pewno dla nich nieoczekiwane i niezbyt korzystne zdarzenie, zwłaszcza patrząc na ich dotychczasowe osiągnięcia w sezonie.

Kolejną niespodzianką było również brak Lewis'a Hamiltona i Sergio Pereza w stawce kierowców, którzy nie zakwalifikowali się do Q3. Obaj doświadczeni zawodnicy nie zdołali poradzić sobie z trudnymi warunkami torowymi, gdzie niska przyczepność sprawiła, że każdy błąd był kosztowny.

Williams na szóstym i siódmym miejscu, świetny wynik, ale też potwierdzenie że ich tegoroczny bolid lubi tory z długimi prostymi. Zobaczymy jak tempo wyścigowe, ale jest szansa na bardzo dobre punkty przy takich pozycjach startowych, jutro mają trzeci rząd.

Tor w Las Vegas okazał się nieprzewidywalny, a kierowcy musieli być na tory w odpowiednich momentach, aby uzyskać jak najlepsze wyniki. Niska przyczepność sprawiła, że nawierzchnia była niezwykle wymagająca, co skomplikowało zadanie nawet dla doświadczonych zawodników.

Pomimo wyzwań, Charles Leclerc ponownie udowodnił swoją klasę i pewność siebie na torze, zdobywając kolejne pole position. Jego umiejętność dostosowania się do trudnych warunków była imponująca, co pozwoliło mu utrzymać się na czele stawki.

Czekamy z niecierpliwością na jutrzejszy wyścig, który zapowiada się równie emocjonująco, jak dzisiejsze kwalifikacje. Czy Leclerc utrzyma swoją pozycję na pierwszym miejscu, czy może inni kierowcy zdołają go pokonać? Odpowiedzi na te pytania poznamy już niebawem podczas Grand Prix Las Vegas. Start jutro już o 7:00.

Pozycje startowe do GP Las Vegas

1. (16) Charles Leclerc 1’32.726 Ferrari SF-23 2. (1) Max Verstappen 1’33.104 Red Bull-Honda RBPT RB19
3. (63) George Russell 1’33.112 Mercedes W14 4. (10) Pierre Gasly 1’33.239 Alpine-Renault A523
5. (23) Alexander Albon 1’33.323 Williams-Mercedes FW45 6. (2) Logan Sargeant 1’33.513 Williams-Mercedes FW45
7. (77) Valtteri Bottas 1’33.525 Alfa Romeo-Ferrari C43 8. (20) Kevin Magnussen 1’33.537 Haas-Ferrari VF-23
9. (14) Fernando Alonso 1’33.555 Aston Martin-Mercedes AMR23 10. (44) Lewis Hamilton 1’33.837 Mercedes W14
11. (11) Sergio Perez 1’33.855 Red Bull-Honda RBPT RB19 12. (55) Carlos Sainz Jnr 1’32.770 Ferrari SF-23
13. (27) Nico Hulkenberg 1’33.979 Haas-Ferrari VF-23 14. (3) Daniel Ricciardo 1’34.308 AlphaTauri-Honda RBPT AT04
15. (4) Lando Norris 1’34.703 McLaren-Mercedes MCL60 16. (31) Esteban Ocon 1’34.834 Alpine-Renault A523
17. (24) Zhou Guanyu 1’34.849 Alfa Romeo-Ferrari C43 18. (81) Oscar Piastri 1’34.850 McLaren-Mercedes MCL60
19. (18) Lance Stroll 1’34.199 Aston Martin-Mercedes AMR23 20. (22) Yuki Tsunoda 1’36.447 AlphaTauri-Honda RBPT AT04
```