Sezon F1 rozpocznie się pewnie w czerwcu

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Formuła 1 może rozpocząć sezon dopiero w czerwcu od Grand Prix Azerbejdżanu.

Ponieważ Grand Prix Australii zostało już oficjalnie odwołane, oczekuje się, że władze Formuły 1, tym razem swoje decyzje podejmą szybciej i już wkrótce potwierdzą, że Grand Prix Bahrajnu w przyszły weekend się nie odbędzie jak i kolejny wyścig w Wietnamie.

Po wczorajszej informacji, że w McLarenie wykryto zarażonego wirusem, czternastu kolejnych pracowników personelu zostało poddanych kwarantannie. Wiele zespołów w tym momencie poinformowało, że nie chce się ścigać. Oficjalny komunikat wydał tylko zespół Mercedes.

W Wietnamie sytuacja też nie jest pod kontrolą. Wprowadzono tam też mocne ograniczenia w podróżowaniu z innych państw w tym Włoch. Nic nie wskazuje na to, żeby pandemia koronawirusa była w najbliższych tygodniach opanowana.

Formuła 1 przygotowuje się teraz do odwołania Grands Prix Holandii, Hiszpanii i Monako.

Może to oznaczać, że na pierwszy wyścig poczekamy do Grand Prix Azerbejdżanu 7 czerwca.

Wszystkie zespoły pomimo tego, że w kalendarzu mamy Bahrajn poleciały bezpośrednio do Europy z Australii.

Helmut Marko dziś powiedział też, że kolejny wyścig to będzie Baku. Formuła 1 chciałaby zrezygnować z letniej przerwy i zapełnić ją wyścigami, sezon miałby się składać z 17/18 wyścigów, tak żeby wypełnić minimum regulaminowe tego, ile Grand Prix powinno się odbyć w jednym roku.

Aktualizacja - zespoły zgodziły się poddać kwarantannie do 29 marca. Anulowane wyścigi mogą się odbyć w trakcie letniej przerwy, jeśli będzie taka potrzeba, to sezon się przedłuży do 2021 roku, a nowa generacja bolidów pojawi się dopiero rok później.

Co oznacza kwarantanna zespołów? Fabryki będą zamknięte aż do końca miesiąca. Pracownicy będą poddani domowej kwarantannie.

Dlaczego przepisy miałyby być opóźnione i wejść w życie dopiero od 2022 roku? Ponieważ słabo byłoby nie korzystać z przygotowanych na nowy sezon bolidów i wsadzić je od razu do muzeum.

Dodatkowo pojawiła się informacja, że chory pracownik McLarena odpowiadał za tankowanie, więc była to znacząca osoba w składzie mechaników zespołu.

Aktualizacja 2 - oficjalnie GP Wietnamu i Bahrajnu zostały odwołane