Pewnie wszyscy kojarzycie gazetę F1 Racing. Na testach Kubicy w Walencji ich dziennikarz Anthony Rowlinson miał możliwość oglądać jak Robert sobie radzi na torze. Teraz twierdzi, że Polaka zobaczymy w bolidzie na sezon 2017 już podczas testów po Grand Prix Węgier. Jeśli te przebiegną pomyślnie, to być może jeszcze w tym roku Kubica wystartuje w Grand Prix.
"Nie wiem tego, ale czuję, że możemy zobaczyć Roberta w bolidzie w tym roku, od Grand Prix Belgii. Myślę, że prawdopodobnie zobaczymy go podczas testów na Węgrzech, jest sesja testowa zaraz po Grand Prix Węgier. Jestem prawie pewny, że zobaczymy tam Roberta w bolidzie z sezonu 2017 i myślę, że jeśli pójdzie mu dobrze, to być może Robert dokończy ten sezon w kokpicie Renault. Co się wydarzy w sezonie 2018? Tego nie wiadomo"
Dziennikarz przyznał, że rozmiar obrażeń Polaka jest ogromny, ale Kubica potrafi doskonale je maskować, a na torze nie widać jego problemów. Obrażenia są widoczne gołym okiem. Jak Polak rozpina kombinezon, to odsłania makabryczną mapę blizn i zagojonych ran po operacji. Ręka jest bardzo chuda, a to wszystko przez uszkodzenia ścięgien i mięśni. Wiemy również, że Kubica ma ograniczone ruchy nadgarstka, ale i tak pozwala mu to odpowiednio trzymać kierownicę.
Kubica wcześniej w tym tygodniu powiedział, że cel na ten moment jest tylko jeden i chce znaleźć się znowu w Formule 1. Po GP Azerbejdżanu Renault powiedziało, że Robert nie jest na liście potencjalnych transferów na sezon 2018, śmiałem się wtedy, że to dlatego bo już w tym roku pojawi się w Grand Prix, miejmy nadzieję, że ten sen się ziści.
- Home-icon
- Wyniki
- Sezon 2024
- _Kalendarz 2024
- _Kalendarz F1 na telefon
- _Zasady F1 na sezon 2024
- _Składy zespołów
- _Tory F1
- Aktualności
- Inne
- _Zakazane w F1
- _Sezon 1994
- _Wypadek Senny
- _Papierowe bolidy do składnia
- Kup dostęp do transmisji
- _Wszystko o F1 TV
- _Kup F1 TV
- Echa Padoku
- Książki
- Recenzje
- Prezenty