Za nami kolejne testowe dni w trakcie których Pirelli sprawdza opony na przyszły sezon. W dwóch pierwszych dniach na torze Fiorano deszczowe i przejściowe opony sprawdzał zespół Ferrari, a wczoraj i dziś na torze Mugello Red Bull ma okazję sprawdzić w akcji slicki.
Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć żadnego feedbacku od kierowców jeśli chodzi o jazdę na tych oponach, prawda jest też taka, że do przyszłego sezonu mieszanki i sama konstrukcja tych opon ulegnie jeszcze pewnie dużym zmianom.
W trakcie tego roku zaplanowane jest 10 testów, razem 22 dni w trakcie których Ferrari, Red Bull i Mercedes będą sprawdzać nowe mieszanki. Wybrane zespoły dzielą się między sobą i z pozostałymi, które nie biorą udziału w testach wszystkimi danymi.
W trakcie testów wszyscy korzystają z bolidów z sezonu 2015, które mają specjalnie zmodyfikowane zawieszenie oraz poziomy docisku zbliżone do tych, które mają obowiązywać w przyszłym roku. Tylne skrzydło jest szersze, a po bokach bolidu zamontowano kurtyny, które przypominają te z lat 70 poprzedniego wieku. Pozwalają one uzyskać efekt tak zwanego uziemienia, czyli kierują powietrze pod dyfuzor, który wysysając je z pod bolidu przysysa go do asfaltu.
Tak prezentowało się Ferrari i Red Bull na torze:
- Home-icon
- Wyniki
- Sezon 2024
- _Kalendarz 2024
- _Kalendarz F1 na telefon
- _Zasady F1 na sezon 2024
- _Składy zespołów
- _Tory F1
- Aktualności
- Inne
- _Zakazane w F1
- _Sezon 1994
- _Wypadek Senny
- _Papierowe bolidy do składnia
- Kup dostęp do transmisji
- _Wszystko o F1 TV
- _Kup F1 TV
- Echa Padoku
- Książki
- Recenzje
- Prezenty