Podejście Formuły 1 do mediów społecznościowych zawsze było mocno ograniczone. Teraz FOM stara się powstrzymać jeden z zespołów przed zdobywaniem kolejnych fanów. Tak twierdzi ich kierowca Romain Grosjean.
Pomimo tego, że na świecie coraz mniej widzów śledzi Formułę 1 na żywo, a same wyścigi w coraz większej ilości państw przechodzą z darmowej na płatne kanały dostępu, to najwidoczniej nie warto zdobywać nowych fanatyków.
“Na Facebooku ostatnio wrzucałem filmiki na żywo w trakcie filmowego dnia, jak i z mojego pokoju wczoraj" - wyjawił Grosjena w wywiadzie dla motorsport.com. "FOM kazał je wszystkie skasować , pomimo tego, że mieliśmy ponad milion wyświetleń. Przecież to wspaniałe pokazać ludziom Formułę 1 od środka, z za kulis, jednak nie mamy na to pozwolenia."
Niesamowita sytuacja. Z jednej strony rozumiem, że FOM ma prawa do pokazywania Formuły 1, ale zabraniać kierowcy udostępniać filmiki zespołu? To jest po prostu jakaś tragedia. Może niech poza wyścigami o samej Formule 1 nie rozmawiają z nikim bo to też będzie łamanie praw?
- Home-icon
- Wyniki
- Sezon 2025
- _Kalendarz 2025
- _Kalendarz F1 na telefon
- _Zasady F1 na sezon 2025
- _Składy zespołów
- _Tory F1
- Aktualności
- Inne
- _Zakazane w F1
- _Sezon 1994
- _Wypadek Senny
- _Papierowe bolidy do składnia
- Kup dostęp do transmisji
- _Wszystko o F1 TV
- _Kup F1 TV
- Echa Padoku
- Książki
- Recenzje
- Prezenty