Kary mogą zadecydować o tegorocznym tytule mistrza świata

Lewis Hamilton przed wakacyjną przerwą odrobił straty do Nico Rosberga, a nawet udało mu się zyskać 19 punktową przewagę nad rywalem. Tylko, czy wcześniejsze problemy z niezawodnością mogą jeszcze mieć wpływ na drugą połowę sezonu?

Obecne jednostki napędowe zostały podzielone na 6 części. Kierowca w trakcie sezonu może skorzystać z 5 kompletów tych części bez poniesienia żadnej kary. Lewis jak widać w tabelce poniżej już wykorzystał pięć turbosprężarek i motorów generujących energię z ciepła.

Jeśli skorzysta z 6 elementu to automatycznie otrzyma karę cofnięcia na starcie. Teoretycznie mówi się, że każdy kierowca ma w tym sezonie do dyspozycji 5 całych silników, ale lepiej rozpatrywać sytuację w częściach, ponieważ tylko one decydują o karach.

Aktualna sytuacja

KierowcaICETurboMGU-HMGU-KBateriaElektronika
Lewis Hamilton355344
Nico Rosberg333222

Przepisy jednak nie są tutaj prosto zbudowane i dlatego lepiej je jeszcze raz przypomnieć.

Zawodnik otrzymuje karę cofnięcia o 10 pozycji jak każdy pierwszy szósty element jest wykorzystany. Jeśli zawodnik wykorzysta pozostałe elementy po raz szósty to na nie obowiązuje już tylko kara 5 pozycji.

Czyli Hamilton może wykorzystać szóste turbo i MGU-H - tym samym otrzyma karę cofnięcia o 15 pozycji. Druga opcja wygląda tak, że od razu wykorzysta jeszcze inne elementy ponieważ i tak będzie prawdopodobnie startował z końca stawki.
Kara jest raczej nieunikniona. Za dużo wyścigów przed nami. Już od kilku wyścigów Lewis twierdzi, że jadąc na pierwszej pozycji cały czas skręca silnik i oszczędza go na kolejne wyścigi.
Hamilton na pewno będzie chciał skorzystać z wymiany i kary na jakimś torze na którym łatwo się wyprzedza i będzie mógł odrabiać straty. Na ten moment wygląda na to, że takim torem może być Monza.

Mercedes w teorii może skorzystać już z elementów wykorzystanych wcześniej, ale niektóre są w starych specyfikacjach, a tym samym byłby to w całości słabszy silnik od Rosberga.

Reprymendy

W tym sezonie Hamilton otrzymał już dwie reprymendy. Oznacza to, że każda kolejna to cofnięcie na starcie o kolejne 10 pozycji.

Lewis w Bahrajnie cofał  w alei serwisowej, a dwa wyścigi później w Rosji w nieprzepisowy sposób wrócił na tor.
Kolejna reprymenda na torze na którym trudno wyprzedzać może drogo kosztować Lewisa.

Reprymendy w sezonie 2016

Lewis Hamilton2
Carlos Sainz2
Marcus Ericsson1
Max Verstappen1
Nico Rosberg1
Rio Haryanto1
Pascal Wehrlein1
Valtteri Bottas1

Lewis na pewno otrzyma w tym sezonie karę. Trudno powiedzieć, czy będzie to 10, 15 czy więcej pozycji. Jeśli chodzi o reprymendy to na pewno będzie się pilnował. Nico Rosberg w dalszej walce na pewno jest na ten moment w uprzywilejowanej sytuacji.