FOM zatrzymał Grosjeana przed dzieleniem się filmikami Haasa

Podejście Formuły 1 do mediów społecznościowych zawsze było mocno ograniczone. Teraz FOM stara się powstrzymać jeden z zespołów przed zdobywaniem kolejnych fanów. Tak twierdzi ich kierowca Romain Grosjean.

Pomimo tego, że na świecie coraz mniej widzów śledzi Formułę 1 na żywo, a same wyścigi w coraz większej ilości państw przechodzą z darmowej na płatne kanały dostępu, to najwidoczniej nie warto zdobywać nowych fanatyków.

“Na Facebooku ostatnio wrzucałem filmiki na żywo w trakcie filmowego dnia, jak i z mojego pokoju wczoraj" - wyjawił Grosjena w wywiadzie dla motorsport.com. "FOM kazał je wszystkie skasować , pomimo tego, że mieliśmy ponad milion wyświetleń. Przecież to wspaniałe pokazać ludziom Formułę 1 od środka, z za kulis, jednak nie mamy na to pozwolenia."

Niesamowita sytuacja. Z jednej strony rozumiem, że FOM ma prawa do pokazywania Formuły 1, ale zabraniać kierowcy udostępniać filmiki zespołu? To jest po prostu jakaś tragedia. Może niech poza wyścigami o samej Formule 1 nie rozmawiają z nikim bo to też będzie łamanie praw?