Pisałem kiedyś, że taka zmiana może być bardzo ciekawa dla tego sportu. Sprawi ona, że zawodnik będzie miał dużo większy wpływ na przebieg wyścigu. Pomysł ten zrodził się na spotkaniu szefów zespołów na Monzy.
Podobno jednym z proponowanych rozwiązań był całkowity zakaz komunikacji. Oczywiście może to pozbawić fanów wielu informacji, które sami możemy posłuchać w team radio
Największym problemem na jaki mogą natrafić sędziowie jest kontrola zaszyfrowanych wiadomości. Prosty komunikaty typu "Pamiętaj o piciu" może oznaczać pamiętaj o zużyciu paliwa...
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Aktualizacja:
FIA zakazała przekazywania przez team radio informacji dotyczących osiągów samochodu oraz tempa kierowcy.Dyrektor wyścigów F1 – Charlie Whiting zaznaczył, że przepisy mówią jasno o tym, iż kierowca „musi prowadzić swój bolid sam i bez pomocy”. Aby zagwarantować przestrzeganie tego konkretnego zapisu Regulaminu Sportowego, została wydana dyrektywa techniczna, odnosząca się do komunikacji radiowej. Wchodzi ona w życie ze skutkiem natychmiastowym.
„W celu zapewnienia przestrzegania przez wszystkie zespoły artykułu 20.1 Regulaminu Sportowego Formuły 1, zamierzamy rygorystycznie egzekwować jego założenia ze skutkiem natychmiastowym. Żadne rozmowy prowadzone pomiędzy aleją serwisową a zawodnikiem, nie mogą zawierać informacji odnoszących się do osiągów bolidu bądź kierowcy. Należy również przypomnieć, że transmisja danych z alei serwisowej do samochodu jest wyraźnie zakazana przez artykuł 8.5.2 Regulaminu Technicznego Formuły 1” – możemy przeczytać we wspomnianej wcześniej dyrektywie.