Lauda ostro o rywalach


Niki Lauda jest znany z tego, że mówi wprost, to o czym myśli. Nie owija, nie myśli jak ładnie powiedzieć - mówi i koniec.

Tak też było i tym razem. Pan w czerwonej czapeczce tym razem wypowiedział się na temat McLaren`a i Ferrari.

Jak przystało na Austriaka - jego słowa były dość ostre w pewnym momencie, ale to może i dobrze? W pewnym sensie takie wypowiedzi nadają smaczku, prawda?

Dominacja Mercedesa twa w najlepsze, nikomu tego przedstawiać specjalnie nie trzeba. Każdy ma oczy, widzi co się dzieje.

Co powiedział Lauda?
"McLaren korzysta z tych samych silników co my, a ich samochód to g**no [...] gdzie oni są? Nigdzie."

"Tak samo jest z Ferrari - g**wniany samochód. Kolejny rok będzie inny, bo będą mogli zmienić pół silnika."

Trzykrotny Mistrz Świata został zapytany, czy ograniczenie możliwości poprawy pozostałym ekipom w tym roku jest sprawiedliwe. Lauda odpowiedział "Zasady są przejrzyste, wyraźne dla wszystkich. Nie można karać Brixworth za głupotę innych."

Obecny szef Ferrari Marco Mattiacci został poproszony o odniesienie się do słów Laudy na temat jego zespołu.

"Nie zamierzam komentować frazy wyjętej z kontekstu wywiadu."
"Dla mnie Niki Lauda jest ikoną motorsportu, jest jednym z najinteligentniejszych kierowców wszech czasów i darzę go ogromnym szacunkiem" - powiedział Włoch w rozmowie dla Autosprint.

Źródło: motorsport.com